Nie każda godzina pracy w wolną sobotę to nadgodziny

Pracę w szóstym dniu tygodnia trzeba zrekompensować udzieleniem innego dnia wolnego. Jednak pracodawca „oddaje" w ten sposób tylko tyle godzin, przez ile zatrudniony na co dzień pracuje. Bywa więc, że konieczne są dalsze rozliczenia.

Aktualizacja: 18.11.2017 13:34 Publikacja: 18.11.2017 10:30

Nie każda godzina pracy w wolną sobotę to nadgodziny

Foto: 123RF

- Pracownik pracuje na 3/4 etatu, po 6 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku. Zgodnie z umową, po przepracowaniu 7 godzin przysługuje mu dodatkowe wynagrodzenie. Został wezwany do pracy w sobotę i przepracował 9 godzin. W jaki sposób rozliczyć tę pracę? Czy dodatkowe wynagrodzenie przysługuje także za pracę w sobotę, czy też każda praca w tym dniu to dla niego nadgodziny? – pyta czytelnik.

Pracownik powinien otrzymać do końca okresu rozliczeniowego dzień wolny. To zrekompensuje mu dodatkowo przepracowany dzień i jednocześnie 6 z 9 godzin sobotniej pracy. Natomiast za 7. i 8. godzinę pracy przysługuje mu wynagrodzenie, przy czym za pracę w ósmej godzinie należy mu wypłacić również 50-proc. dodatek. Dziewiąta godzina to godzina nadliczbowa, którą trzeba zrekompensować na zasadach dotyczących pracy nadliczbowej.

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
Legislacja gospodarcza w stylu słabej drużyny futbolowej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo w firmie
"Rzeczpospolita" znów liderem w kwestii własności intelektualnej
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy