Obecność „zadaniowca” w firmie to sprawa drugorzędna

Rozliczanie osoby zatrudnionej w systemie zadaniowym czasu pracy z obecności w zakładzie, to błąd. Jedyną miarą powinno tu być terminowe wykonywanie nałożonych na nią zadań.

Publikacja: 16.11.2017 06:00

Obecność „zadaniowca” w firmie to sprawa drugorzędna

Foto: 123RF

Konstrukcja czasu pracy określonego wymiarem zadań (art. 140 kodeksu pracy), w praktyce nazywanego zadaniowym, nie zawsze bywa właściwie rozumiana przez pracodawców. Najczęściej popełnianym błędem jest ustalanie pracownikom objętym tym systemem rozkładu czasu pracy, tj. godzin rozpoczynania i kończenia pracy w poszczególnych dniach tygodnia. Tak być nie powinno.

Jak sama nazwa wskazuje, czas wykonywania pracy określają tu właściwości zadań wykonywanych przez pracownika, a nie rozkład narzucany przez pracodawcę. Inaczej rzecz ujmując, pracownik powinien pozostawać do dyspozycji zadania w tym czasie, gdy zadanie wymaga jego aktywności. Jest to zupełnie odmienna filozofia niż w klasycznych systemach czasu pracy, w których zatrudnieni muszą pozostawać w dyspozycji pracodawcy w określonych przez niego dniach i godzinach.

Pozostało 82% artykułu

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Prawo w firmie
Legislacja gospodarcza w stylu słabej drużyny futbolowej
Prawo w firmie
"Rzeczpospolita" znów liderem w kwestii własności intelektualnej
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy
Prawo w firmie
Należyta staranność to nie bat na przedsiębiorców