Czwartkowy wyrok Sądu Najwyższego w sprawie pracownicy dziekanatu na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego jest wskazówką dla pracodawców, jak powinni formułować zarzuty wobec zwalnianych pracowników, tak by obronić taką decyzję w sądzie pracy. Wyrok, który rozstrzygnął ten spór korzystnie dla UJ, dowodzi jednak, że pracodawcy nie powinni zwlekać z podejmowaniem decyzji o rozstaniu z pracownikiem.
Jak wynika ze zgromadzonych dowodów w sprawie, na pracownicę dziekanatu bardzo często były składane skargi nie tylko przez studentów, ale także innych pracowników Uniwersytetu. Kumulacja takich zdarzeń pod koniec 2012 r. doprowadziła do nałożenia nagany na kobietę. Kara została jednak wycofana po tym, jak pracownica złożyła oficjalne odwołanie. Na początku 2013 r. doszło jednak do poważnej rozmowy z kanclerz UJ. W czasie spotkania pracownica dziekanatu usłyszała, że to ostatnie ostrzeżenie i następnego nie będzie.