Aktualizacja: 23.03.2017 05:30 Publikacja: 23.03.2017 05:30
W najbliższą niedzielę o 2 nad ranem przestawimy wskazówki zegarków o godzinę do przodu. Co do zasady, kiedy zmieniamy czas zimowy na letni, nocna zmiana powinna trwać o godzinę krócej. Nie ma znaczenia, czy dotyczy to podstawowego, czy równoważnego systemu czasu pracy. Przy 8-godzinnej normie dobowej pracy aktywne jej wykonywanie będzie trwać 7 godzin, a dla osób z 12-godzinną dniówką – 11 godzin.
Ten „ubytek" godzin nie może jednak skutkować zmniejszeniem stałego miesięcznego wynagrodzenia pracowników za marzec br. Przyczyna niedopracowania nie leży bowiem po stronie pracownika, lecz wynika z obowiązującego prawa. Konsekwencje tego stanu rzeczy obciążają pracodawcę, a nie zatrudnionych. Dotyczy to również osób wynagradzanych stawką godzinową. Pracownik, który zamiast 184 godzin przepracował 183 godziny, powinien otrzymać wynagrodzenie za 184 godziny.
Akcja upraszczania przepisów to już nie tylko pomysły zespołu Brzoski i rządowe zapowiedzi. To pierwsze gotowe u...
Obowiązująca od piątku ustawa nakłada na deweloperów obowiązek informowania na swojej stronie internetowej poten...
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas