Pokazuje to interpretacja oddziału ZUS w Gdańsku (numer interpretacji: DI/100000/43/118/2022), którą na łamach "Rzeczpospolitej" opisał Przemysław Wojtasik. 

We wniosku o interpretację poinformowano, że członek zarządu pełni swoją funkcję w spółce na podstawie powołania. Otrzymuje wynagrodzenie ustalone w uchwale wspólników. Przysługuje mu też prawo do zwrotu kosztów podróży do wysokości określonej w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej.

Spółka stanęła na stanowisku, że w tym przypadku członek zarządu nie powinien być obciążony składką zdrowotną. Podkreśliła, że zwrot kosztów podróży nie jest wynagrodzeniem.

ZUS był jednak innego zdania. Podkreślił, że wyrażenie „wynagrodzenie” należy rozumieć szeroko. Czyli jako wszelką formę przychodu przewidzianą przez przepisy prawa podatkowego.

– Wypłacane na podstawie uchwały wspólników wynagrodzenie oraz należności z tytułu podróży stanowią przychód członka zarządu z działalności wykonywanej osobiście zgodnie z art. 13 pkt 7 ustawy o PIT. Stanowią też podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne – uznał ZUS.

W interpretacji przypomniano także, że składkę oblicza, potrąca i odprowadza spółka. Ona też zgłasza członków zarządu do ZUS.