Pierwsza szansa na przejście z ryczałtu na skalę będzie już przy rozliczaniu podatku za lipiec, czyli do 22 sierpnia.
Nowelizacja ustawy o PIT daje przedsiębiorcom możliwość zmiany formy opodatkowania za 2022 r.
Jak wyjaśnia na łamach "Rzeczpospolitej" Przemysław Wojtasik, jeżeli w tym terminie powiadomimy urząd skarbowy o zmianie, drugą połowę roku rozliczymy już na nowych zasadach. Musimy od lipca założyć księgi (przychodów i rozchodów albo rachunkowe). Trzeba w nich zapisywać przychody i koszty (na ryczałcie ewidencjonujemy tylko przychód), obliczać dochód i płacić od niego zaliczki na PIT.
A co ze składką zdrowotną? Zgodnie z Polskim Ładem zasady jej rozliczania uzależnione są od tego, jaki płacimy podatek. Przedsiębiorcy rozliczający się na podstawie ustawy o PIT liczą składkę od dochodu. Na skali wynosi 9 proc., na liniówce 4,9 proc. U ryczałtowców wysokość składki zdrowotnej zależy od przychodów (są podzieleni na trzy grupy).
Jeżeli przedsiębiorca zmieni w połowie roku zasady opodatkowania, będzie musiał też przejść na inne zasady liczenia składki zdrowotnej. Już w dokumentach rozliczeniowych za lipiec, a także za kolejne miesiące będzie zobowiązany wykazać składkę zdrowotną ustaloną dla nowej formy opodatkowania.
Przejście z ryczałtu na skalę spowoduje, że podstawą wymiaru składki zdrowotnej będzie firmowy dochód. Czyli przychód minus koszty.
A jak policzyć pierwszą składkę? Z Polskiego Ładu wynika, że u przedsiębiorców na skali podstawą wymiaru składki za lipiec powinien być dochód z czerwca. Problem w tym, że biznesmen, który w czerwcu będzie jeszcze na ryczałcie, nie ustali za ten miesiąc dochodu (bo w tej formie podatek płaci od przychodu).
Zdaniem resortu zdrowia w takiej sytuacji przedsiębiorca za lipiec powinien zapłacić minimalną składkę zdrowotną, czyli 270,90 zł. Ustalając ją za następne miesiące, będzie znał już swój dochód (bo zaksięguje przychody i koszty). I od niego naliczy składkę.
– Jej wysokość też trzeba wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o zmianie formy rozliczeń. Może się bowiem okazać, że przedsiębiorca zaoszczędzi na niższej stawce PIT, natomiast korzyści zniweluje wyższa składka zdrowotna – przestrzega na łamach "Rzeczpospolitej" Tomasz Wilk, doradca podatkowy w kancelarii Sendero. Przypomina, że ci, którzy są na ryczałcie i mają do 60 tys. zł przychodu rocznie, płacą 335,94 zł składki zdrowotnej miesięcznie. Na skali wystarczy mieć miesięcznie 3,8 tys. zł dochodu, by składka była wyższa.
– Oczywiście przy podejmowaniu decyzji o zmianie zasad rozliczeń trzeba uwzględnić koszty działalności. Na ryczałcie ich nie odliczamy. Przejście w lipcu na skalę stworzy taką możliwość w drugiej połowie roku – podkreśla ekspert.
Czytaj więcej: