Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w sprawie, która rozpoczęła się od wniosku Krzysztofa I. (dane zmienione) o udostępnienie informacji publicznej.

Wnioskodawca chciał się dowiedzieć, którym kancelariom i w jakim zakresie Urząd Gminy w Obrzycku (woj. wielkopolskie) zlecił obsługę prawną, pomijając swojego etatowego pracownika. I ile to kosztuje.

Wójt zapytał dwie kancelarie, z którymi gmina zawarła umowy na obsługę prawną oraz na reprezentowanie jej w konkretnych sprawach, czy zgadzają się na udostępnienie treści umów. Obie kancelarie odmówiły, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa i zawartą w umowie klauzulę poufności. Wójt odmówił więc udzielenia informacji.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Poznaniu uchyliło tę decyzję i umorzyło postępowanie. W jego ocenie wyłączenie jawności informacji ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa nie ma charakteru absolutnego. A kancelarie, z którymi gmina zawarła umowy, nie zastrzegły jej wcześniej.

Decyzję zaskarżył do sądu radca prawny Maciej Z. (dane zmienione) z kancelarii, której gmina zleciła obsługę prawną. Podkreślił, że obydwie kancelarie nie zrezygnowały z ustawowego prawa do nieujawniania wspomnianych informacji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uchylił decyzje SKO oraz wójta gminy. Zdaniem sądu występowanie do przedsiębiorcy o możliwość udzielenia informacji wynikających z treści zawartej umowy już po wpłynięciu wniosku o udostępnienie informacji publicznej jest zbyt daleko idącą ochroną tajemnicy przedsiębiorstwa. Nie można też polegać wyłącznie na oświadczeniu przedsiębiorstwa. Jednostka sektora publicznego sama musi ocenić zastrzeżenie tajemnicy przedsiębiorstwa pod kątem jej rzeczywistego istnienia.

Zarówno wójt gminy Obrzycko, jak i SKO w Poznaniu nie dokonali takiej oceny. Muszą to zrobić teraz.

sygnatura akt: IV SA/Po 913/15