Do poniedziałku 22 maja każda osoba prowadząca pozarolniczą działalność, która w ubiegłym roku podlegała ubezpieczeniu zdrowotnemu i była opodatkowana podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym, ma obowiązek rozliczyć w skali roku należne składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2022 rok. Przedsiębiorcy składają takie rozliczenie po raz pierwszy.
Roczne rozliczenie sporządzamy w deklaracjach ZUS DRA (dla prowadzących działalność gospodarczą jednoosobowo) lub RCA (dla opłacających też składki za inne osoby). Tych samych, w których wykazujemy składkę zdrowotną za kwiecień. Do tych deklaracji została dołożona część o rocznym rozliczeniu.
Jak przypomina w swoim artykule na łamach "Rzeczpospolitej" Przemysław Wojtasik, przedsiębiorcy wykazują w niej roczną składkę zdrowotną i porównują ją z sumą miesięcznych. Jeśli roczna jest wyższa, trzeba dopłacić różnicę. Jeśli niższa, dostaniemy zwrot.
Z opisu poszczególnych pozycji w deklaracji wynika, że wpisujemy w niej „sumę miesięcznych należnych składek”. Czy muszą być zapłacone? ZUS wyjaśnia, że chodzi o składki należne, czyli wykazane w deklaracjach za poszczególne miesiące. W rozliczeniu rocznym wpisujemy je także wtedy, gdy nie zostały zapłacone. Może się więc okazać, że przedsiębiorcy wyjdzie kwota do zwrotu, choć ma wobec ZUS zaległości.
Po złożeniu rozliczenia na platformie ZUS PUE przedsiębiorcy otrzymają wnioski o zwrot, które będą musieli zaakceptować do 1 czerwca. ZUS zwróci nadpłatę do 1 sierpnia 2023 r. Ale nie tym, którzy są mu coś winni. "Jeśli płatnik ma zaległości (np. składkowe), to kwota zwrotu będzie podlegała zaliczeniu na ich poczet. W takim przypadku zwrot nastąpi w niższej kwocie – wyjaśnia ZUS.
Czytaj więcej: