Jak pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Anna Kalinowska, jednym z ważniejszych i pożądanych przez pracodawców skutków odwołania stanu zagrożenia epidemicznego jest powrót do tzw. fikcji doręczania pism wysłanych tradycyjną pocztą. Po odwieszeniu fikcji doręczenia w sytuacji, gdy pracownik celowo nie będzie reagował na awizo, pismo od pracodawcy zostanie uznane za doręczone najpóźniej siódmego dnia od drugiego awizowania.
Od 1 lipca 2023 r. zniknie możliwość wysłania pracownika jednostronnie przez pracodawcę na urlop wypoczynkowy z lat poprzednich w wymiarze do 30 dni w terminie mu narzuconym, bez konieczności uzyskania zgody zatrudnionego i z pominięciem planu urlopów. Wróci więc obowiązek udzielania urlopu, co do zasady, zgodnie z planem urlopów ustalonym w uzgodnieniu z pracownikami albo bezpośrednio z zatrudnionymi – przy braku planu urlopów. Przymusowe wysłanie pracownika na urlop będzie możliwe wyłącznie: