Wymiar czasu pracy w listopadzie 2015 r. przy pełnym etacie wynosi 160 godzin. Jego obliczenie wymaga:

- pomnożenia czterech tygodni przez 40 godzin,

- dodania do uzyskanego wyniku ośmiu godzin z tytułu poniedziałku 30 listopada „wystającego" poza pełne tygodnie oraz

- odjęcia ośmiu godzin z tytułu święta przypadającego w środę 11 listopada.

Wymiar mógłby być niższy, gdyby nie to, że święto Wszystkich Świętych przypadające 1 listopada pokrywa się z niedzielą. W związku z tym nie wpływa ono na wymiar czasu pracy w okresie rozliczeniowym. Obniżeniem go o osiem godzin skutkuje jedynie drugie, Narodowe Święto Niepodległości, ponieważ 11 listopada przypada w środę.

Każdy pracodawca może jednak zaplanować załodze długi weekend, trwający np. od 7 do 11 listopada. Takie działanie wpłynie pozytywnie na możliwość produktywnego wykorzystania czasu pracy, pozwalając uniknąć urlopów na żądanie lub krótkich zwolnień lekarskich, za pomocą których podwładni zwykli wydłużać sobie takie weekendy.

Pracodawcy mogą zaplanować podwładnym w listopadzie 2015 r. maksymalnie 20 dni pracy, gdyż niezależnie od obowiązującego rozkładu pracownicy powinni mieć zapewnioną liczbę dni wolnych od pracy odpowiadającą sumie niedziel, świąt i dni wolnych, wynikających z planowania pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, przypadających w okresie rozliczeniowym (art. 147 k.p.). Odnosząc to do listopada 2015 r., należy uznać, że każdy pracownik powinien mieć zapewnione co najmniej dziesięć dni wolnych. Część pracodawców może ich przewidzieć znacznie więcej, w przypadku stosowania przedłużonych dobowych wymiarów w ramach równoważnego czasu pracy.

Tydzień wolnego w równoważnym

Zaplanowanie ponad tygodnia wolnego między 1 a 11 listopada jest możliwe jedynie w zakładach, które stosują wobec pracowników równoważny system czasu pracy. Pozwala on na przedłużanie dobowego wymiaru czasu pracy do 12 godzin, przez co obowiązujący pracowników wymiar można rozplanować na mniejszą liczbę dniówek. Dzięki temu szef może zapewnić podwładnym bardzo długi weekend listopadowy. Jednocześnie zyskuje on możliwość intensyfikacji pracy w dalszej części miesiąca, planując załodze do 64 godzin pracy na tydzień.

Uwaga! Takie działanie wpłynie na podniesienie efektywności wykorzystania czasu pracy. Zaplanowanie pracownikom długiego weekendu listopadowego niewątpliwie obniży liczbę krótkich urlopów wypoczynkowych lub zwolnień lekarskich wykorzystywanych przez pracowników, którzy planują w tym okresie wyjazdy. Druga połowa miesiąca nie jest już tak kusząca, więc szef może zakładać wysoką frekwencję.

Przykład

Firma produkująca bramy garażowe zatrudnia pracowników w systemie równoważnym, intensyfikując pracę zakładu w okresach realizacji dużych zleceń. W pozostałych tygodniach pracodawca planuje dodatkowe dni harmonogramowo wolne od pracy. Początek listopada to okres, w którym stoi większość dużych inwestycji. Dlatego szef zaplanował pracownikom wolne nie tylko w święta 1 i 11 listopada, ale również w sobotę 7 listopada oraz wyznaczył jako wolny z pięciodniowego tygodnia pracy poniedziałek 2 listopada, niedzielę 8 listopada oraz dni harmonogramowo wolne – od wtorku 3 listopada do piątku 6 listopada i od poniedziałku 9 listopada do wtorku 10 listopada. Tym sposobem załoga nie musi pojawiać się w pracy przez 11 kolejnych dni, od 1 do 11 listopada włącznie. W zamian za to szef intensyfikuje ich pracę w drugiej połowie miesiąca, w związku z koniecznością wykonania dużego zamówienia. Plan pracy na listopad wygląda następująco >> patrz harmonogram.

Grafik został sporządzony prawidłowo. Choć pracodawca zaplanował aż 11 dni wolnych na początku okresu rozliczeniowego, pracownicy mają zapewnione 160 godzin pracy, podzielone na 13 dniówek po 12 godzin, i jedną dniówkę czterogodzinną. Tym sposobem korzystają z długiego weekendu, a szef może zintensyfikować ich pracę, realizując duże zlecenie w drugiej części miesiąca. Taki sposób rozłożenia pracy pozwolił zaplanować 36 godzin pracy od 12 do 14 listopada, 60 godzin pracy od 17 do 21 listopada, 64 godziny pracy w okresie 24–28 listopada i 12 godzin pracy 30 listopada.

Krócej w podstawowym

Pracownikom zatrudnionym w ramach systemu podstawowego można zaplanować krótszy okres wolnego. Przy pracy na pełny etat ustawodawca wymaga w jego zakresie planowania ośmiogodzinnych dniówek. Jedyną możliwością dostosowania grafiku jest zatem wskazanie pracownikom innych niż soboty dni wolnych od pracy, w związku z jej planowaniem w przeciętnie pięciodniowych tygodniach. Udzielenie ich na początku miesiąca spowoduje, że w kolejnych tygodniach podwładni będą pracowali po sześć dni.

Przykład

Pracodawca zatrudnia serwisanta sprzętu komputerowego na pełny etat, w podstawowym systemie czasu pracy i miesięcznych okresach rozliczeniowych. Na pierwsze dwa tygodnie listopada br. firma ma niewiele zleceń, bo z uwagi na okres świąteczny większość klientów umawiała się na drugą połowę miesiąca. Właściciel postanowił dostosować do tego grafik serwisanta, planując mu zadania w następujący sposób >> patrz harmonogram.

Plan jest prawidłowy. Przewidziano w nim 20 dni pracy po osiem godzin oraz dziesięć dni wolnych. Udzielenie dni wolnych z pięciodniowego tygodnia na początku miesiąca to nie problem, gdyż w każdym tygodniu pracownik korzysta z 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego (od północy w niedzielę do 11 w poniedziałek).

Dwa dni w instytucjach kultury

Instytucje kultury pracują w specyficznym rytmie. Soboty, niedziele i święta są dla nich dniami pracy, ponieważ większość podmiotów prowadzących działalność kulturalną jest wtedy otwarta dla widowni i zwiedzających. W zamian za to filharmonie, teatry, opery czy muzea wyznaczają pracownikom wolne poniedziałki. W tym kontekście warto pamiętać, że jeśli instytucja kultury będzie otwarta w święta 1 i 11 listopada, to zatrudnionym trzeba w zamian wyznaczyć inny dzień wolny. Inaczej dojdzie do przekroczenia obowiązującego pracowników wymiaru, a w efekcie wystąpią nadgodziny średniotygodniowe.

Przykład

Muzeum jest czynne od środy do niedzieli. Poniedziałki i wtorki są dla pracowników wolne, gdyż pracodawca nie chciał wprowadzać rocznego okresu rozliczeniowego i oddawać wolnego przy okazji urlopów. W związku z takim rozkładem pracy w ramach systemu podstawowego w listopadzie 2015 r. pracownicy muzeum wykonywali zadania w dniach ustawowo wolnych od pracy, czyli w święta 1 i 11 listopada. W zamian muszą mieć wyznaczone w grafiku inne dni wolne. W przeciwnym razie dojdzie do przekroczenia wymiaru przypadającego do przepracowania w tym miesiącu. Jednym z tych dni może być poniedziałek 30 listopada, wolny zgodnie z przyjętym rozkładem. Drugi można wyznaczyć indywidualnie poszczególnym osobom. Zaniedbując ten obowiązek, szef zaplanuje podwładnym 21 dni po osiem godzin pracy, czyli 168 godzin przy wymiarze wynoszącym jedynie 160 godzin.

Uwaga! Ten sam problem wystąpi w zakładach wykonujących prace, które nie mogą być wstrzymane z uwagi na technologię produkcji lub potrzebę ciągłego zaspokajania potrzeb ludności oraz inne prace, których wykonywanie dopuszczono w niedziele i święta. W ich przypadku część pracowników będzie musiała wykonywać zadania 1 i 11 listopada, co rodzi automatycznie konieczność wyznaczenia innych dni wolnych za te święta, celem wyrównania nominału czasu pracy.