Przede wszystkim, w powołanej ustawie wyróżniono trzy przedmioty opodatkowania: grunty, budynki i budowle. Budynki zazwyczaj nie stanowią odrębnego przedmiotu własności (odrębnym przedmiotem jest nieruchomość gruntowa zabudowana). Przy wymierzaniu podatku od nieruchomości obowiązuje inna perspektywa, zgodnie z którą należy osobno traktować budynek, osobno grunt (podobnie zresztą jest w prawie budowlanym). O wysokości opodatkowania – powierzchni gruntu lub powierzchni użytkowej budynku – decyduje rada gminy. Ma ona dowolność wyznaczania stawek podatku. Musi się on jednak mieścić w progach wskazanych w ustawie. Jeżeli przedsiębiorca chce, to może przekonywać organy gminy do tego, żeby stawki podatku obniżyły lub ustaliły na zerowym poziomie (co jest praktykowane w niektórych gminach). Nie ma prawa tego jednak żądać. Ponadto nie może oczekiwać, że stawka podatkowa zostanie ustalona przez radę gminy tylko dla jego konkretnego budynku lub gruntu. Uchwała rady gminy musi obejmować wszystkie przedmioty opodatkowania, które spełniają konkretne kryteria – nie może być podobnych gruntów lub budynków lepiej i gorzej traktowanych.