Inspektor transportu drogowego wsiadł do kontrolowanego autobusu o godz. 5.03 na przystanku i po zakupieniu biletu rozpoczął przejazd. W toku kontroli ustalił, że kierowca wykonywał przewóz regularny osób w imieniu przedsiębiorcy na podstawie zezwolenia. Okazało się, że zgodnie z załączonym do zezwolenia rozkładem jazdy kierowca miał wyznaczone przystanki, jednak na jego liście nie znajdowały się cztery z nich.

Czego dotyczył spór

Kierowca zatrzymał się w miejscu nieokreślonym w rozkładzie, naruszając tym samym warunki zezwolenia. Tak więc w protokole kontroli stwierdzono, że kierowca podczas wykonywania przewozu pasażerów nie stosował się do rozkładu i tym samym doszło do naruszenia warunków w zezwoleniu dotyczących ustalonej trasy przejazdu lub przystanków.

Inspektor transportu ukarał właściciela autobusu 3 tys. zł za wykonywanie przewozu regularnego z naruszeniem zezwolenia. Przedsiębiorca odwołał się od decyzji, ale organ odwoławczy utrzymał ją w mocy. Wyjaśnił, że zgodnie z art. 4 pkt 7 ustawy o transporcie drogowym przewóz regularny to publiczny przewóz osób i ich bagażu w określonych odstępach czasu i określonymi trasami, na zasadach określonych w ustawie prawo przewozowe. Wykonywanie przewozów regularnych wymaga zezwolenia. Określa się w nim warunki wykonywania przewozów, przebieg trasy przewozów, w tym miejscowości, w których znajdują się miejsca początkowe i docelowe przewozów, miejscowości, w których są przystanki.

Organ przytoczył też zasady wykonywania transportu regularnego, m.in. wspomniał o konieczności podania obowiązujących rozkładów jazdy do publicznej wiadomości oraz wsiadania i wysiadania pasażerów tylko na przystankach określonych w rozkładzie. Kierowca ukaranego nie stosował się do rozkładu jazdy.

W decyzji podkreślono, że wolą ustawodawcy było, aby okoliczności uzasadniające odstępstwo od warunków w zezwoleniu miały charakter nadzwyczajny i niezależny od przedsiębiorcy. Za okoliczność taką w opinii organu nie można uznać trwającego postępowania administracyjnego przed marszałkiem województwa, mającego na celu dokonanie zmian w zezwoleniu. W jego opinii złożenie wniosku o zmiany w zezwoleniu nie upoważniało do zatrzymywania się w miejscach niezgodnych z rozkładem.

Reklama
Reklama

Przedsiębiorca zaskarżył karę do sądu administracyjnego. Tłumaczył, że złożył do marszałka wniosek o zmianę zezwolenia na wykonywanie przewozów. Przewlekłość w jego rozpatrywaniu spowodowała, że nie miał możliwości do dnia kontroli uzyskać zmiany zezwolenia. A to, w jego ocenie, spowodowało niezależne od niego okoliczności uniemożliwiające wykonywanie przewozów zgodnie z przebiegiem trasy określonym w zezwoleniu.

Jakie rozstrzygnięcie

WSA we Wrocławiu oddalił skargę. Podkreślił, że podstawę rozstrzygnięć stanowiły przepisy ustawy o transporcie drogowym. Zgodnie z nimi wykonywanie przewozów regularnych wymaga zezwolenia. Załącznikiem do zezwolenia jest rozkład jazdy.

Jest on podawany do publicznej wiadomości przez ogłoszenia na wszystkich przystankach lub dworcach autobusowych. Wsiadanie i wysiadanie pasażerów odbywa się tylko na przystankach określonych w rozkładzie.

Podczas wykonywania przewozów zabrania się korzystania z przystanków, na których nie została zamieszczona informacja o realizowanym rozkładzie jazdy zawierająca także nazwę, adres siedziby przewoźnika i numer telefonu przewoźnika. Niedozwolone jest zabieranie i wysadzanie pasażerów poza przystankami określonymi w rozkładzie. Warunków określonych w zezwoleniu nie stosuje się jedynie w przypadku wystąpienia niezależnych od przedsiębiorcy okoliczności uniemożliwiających wykonywanie przewozów zgodnie z określonym w zezwoleniu przebiegiem trasy. Dotyczy to w szczególności awarii sieci, robót drogowych lub blokad drogowych, z tym że jeżeli te okoliczności trwają dłużej niż 14 dni, właściwy organ wyda na wniosek przedsiębiorcy decyzję w sprawie odstąpienia od warunków określonychw zezwoleniu – uzasadniał sąd.

W ocenie WSA z treści analizowanych regulacji wynika, że z woli ustawodawcy pojazd wykonujący transport regularny osób może zatrzymywać się tylko na przystankach określonych w rozkładzie jazdy i tylko w tych miejscach może zabierać i wysadzać pasażerów.

Określenie w zezwoleniu miejscowości, w których są przystanki, oznacza więc, że przewoźnik jest uprawniony do zabierania i wysadzania pasażerów wyłącznie na oznaczonych i wyposażonych we wskazany sposób przystankach i obowiązuje go zakaz zabierania i wysadzania pasażerów w innych miejscach. Zabieranie zatem pasażerów poza przystankami narusza warunki określone w zezwoleniu. Sąd podkreślił, że przesłanką poniesienia odpowiedzialności administracyjnej jest stwierdzenie przez organ nieprzestrzegania przez wykonującego transport warunków określonych w zezwoleniu co do wyznaczonych przystanków. Kary pieniężne nakładane są na przedsiębiorcę, a nie na kierowcę. Ich celem jest zapewnienie należytego wykonywania działalności gospodarczej w postaci świadczenia przewozów i zagwarantowanie bezpieczeństwa innym uczestnikom ruchu drogowego.

Bywają nadzwyczajne sytuacje

Na zasadzie wyjątku ustawodawca przewidział sytuacje, kiedy odpowiedzialność administracyjna przewoźnika za stwierdzone naruszenie prawa zostaje wyłączona. Sytuacje te wyraźnie określone zostały w przepisach art. 92a ust. 4 i w art. 93 ust. 7 ustawy o transporcie drogowym. Przesłanką ich zastosowania jest jednak wykazanie przez przedsiębiorcę, że nie miał wpływu na powstanie naruszenia lub że wystąpiły zdarzenia, których nie mógł przewidzieć. Takich okoliczności – zdaniem WSA – skarżący nie udowodnił.

Sąd potwierdził, że sprawa wniosku o zmianę zezwolenia była przewlekła. To jednak nie może usprawiedliwić naruszenia warunków zezwolenia. Przedsiębiorca nie może sam odstąpić od warunków zezwolenia, powinien najpierw wystąpić o zmianę pozwolenia i dopiero po uzyskaniu nowej decyzji zacząć wykonywać działalność przewozową zgodnie z rozstrzygnięciem. W ocenie WSA inna interpretacja prowadziłaby do sytuacji, że wyznaczanie trasy przejazdu i przystanków w zezwoleniu byłoby niewiążące dla przewoźnika.

W wyroku zwrócono uwagę, że skarżący prowadzi działalność gospodarczą w zakresie przewozu osób wiele lat. Znane mu są przepisy i realia. Pomimo to nie wystąpił z odpowiednim wyprzedzeniem o zmianę warunków zezwolenia.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 5 lutego 2015 r., III SA/Wr 634/14.