Przedsiębiorca zwrócił się do Wójta Gminy Solec-Zdrój z wnioskiem o ustalenie środowiskowych uwarunkowań dla realizacji inwestycji, która miała polegać na budowie stacji demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji, przetwarzaniu odpadów powstałych z tych pojazdów oraz budowie stacji napraw samochodowych. Mężczyzna zmodyfikował swoje pierwotne zamierzenie podając, że chodzi mu o zmianę sposobu użytkowania budynku gospodarczego na stację demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji, stację napraw pojazdów oraz budowę placów magazynowych wraz z kanalizacją ścieków deszczowych.

Wójt, po uzyskaniu pozytywnej opinii Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Busku-Zdroju oraz uzgodnienia od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach, ustalił środowiskowe uwarunkowania realizacji wnioskowanej inwestycji. Organ stwierdził, że zamierzona budowa zlokalizowana jest w strefie "C" ochrony środowiskowej, ale nie stoi w sprzeczności z regulacjami określonymi dla miejsca jej realizacji.

Odwołanie od decyzji wójta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wnieśli sąsiedzi wskazując, że realizacja inwestycji zakłóci korzystanie z nieruchomości sąsiednich, będzie szkodliwie oddziaływać na otoczenie oraz spowoduje obniżenie wartości okolicznych nieruchomości.

SKO w Kielcach uchyliło decyzję pierwszej instancji w całości i orzekło o odmowie ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji wnioskowanej inwestycji. Kolegium nie podzieliło stanowiska wójta, gdy chodziło o zgodność zamierzonego przedsięwzięcia z uregulowaniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jak i z przepisami odrębnymi.

Jego zdaniem planowana inwestycja stoi w sprzeczności z przepisami zagospodarowania przestrzennego skoro, według ustawy o udostępnieniu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, inwestycja doprowadzi do powstania nowego, uciążliwego obiektu budowlanego, mogącego znacząco oddziaływać na środowisko.

Reklama
Reklama

Kolegium zwróciło uwagę, iż teren przyszłych prac adaptacyjnych to teren zabudowy zagrodowej, z dopuszczalnymi uzupełnieniami i usługami komercyjnymi oraz zabudową mieszkaniową jednorodzinną. Natomiast przez pojęcie usług komercyjnych należy rozumieć wyłącznie te związane z uzdrowiskiem - z uwagi na zlokalizowanie strefy „C” ochrony uzdrowiskowej Solca-Zdroju. SKO stwierdziło że skoro planowana inwestycja jest sprzeczna z postanowieniami planu, należało odmówić pozytywnej decyzji środowiskowej.

Sprawę musiał ocenić Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Przedsiębiorca w z złożonej skardze, odwołując się do przepisów dotyczących recyklingu pojazdów wycofanych z ruchu wywodził, że powstanie zamierzonej inwestycji nie prowadzi do utworzenia zakładu przemysłowego. Natomiast sama stacja demontażu pojazdów będzie spełniać wszelkie wymogi określone prawem i będzie stanowić usługę komercyjną, służącą zaspokojeniu potrzeb mieszkańców.

WSA oddalił skargę, przyznając rację kolegium, że planowane przedsięwzięcie należy do inwestycji mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko, wyeksponował nakaz zgodności inwestycji z ustaleniami obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego. Jego zdaniem zamierzona inwestycja dotyczy obiektu uciążliwego, który nie może być usytuowany w strefie „C” - obszarze uzdrowiskowym.

Takie zamierzenie zdaniem sądu generuje w szczególności hałas, zagrożenia pożarowe i wybuchowe oraz zanieczyszczenia, z uwagi na usuwanie z pojazdów substancji niebezpiecznych.

WSA dodał, że omawiany obszar zabudowy zagrodowej, uzupełniająco dopuszcza również zabudowę mieszkaniową jednorodzinną oraz usługi komercyjne do których należą wyłącznie: handel gastronomia, rzemiosło, obiekty turystyczne, zamknięte urządzenia sportowe i niepubliczne urządzenia obsługi ludności, w tym prywatne gabinety lekarskie.

Inwestor złożył kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak NSA 14 marca 2014 roku ją oddalił, podzielając tym samym stanowisko niższej instancji (II OSK 2546/12).

Wyrok jest prawomocny.