Bez załatwienia formalności ?w magistracie nie zawsze przedsiębiorca wystawi stoliki na ulicę w sezonie wiosenno-letnim. Okazuje się jednak, że często zasady narzucone przez miasto nie podobają się restauratorom. Tak było w przypadku spółki, która prowadziła lokal przy najbardziej znanej ulicy Łodzi – Piotrkowskiej. Prezydent tego miasta, nie po jej myśli, zmienił zasady funkcjonowania ogródków gastronomicznych.

Wejście od frontu

Postanowiła więc zaskarżyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego niektóre postanowienia regulaminu będącego załącznikiem do zarządzeń prezydenta Łodzi z 13 grudnia 2012, oraz 19 kwietnia 2013 r.

W skardze tłumaczyła, że lokal przy tej ulicy prowadzi od 1999 r. Znajduje się on ?w oficynie. Co roku  organizowała w sezonie letnim ogródek gastronomiczny. Sporo w niego zainwestowała. Przyniosło to efekty. Dwukrotnie spółka została nagrodzona w konkursie na „Najładniejszy ogród na ulicy Piotrkowskiej".

Zgodnie z wcześniej obowiązującymi regulaminami ?o wydanie zezwolenia lub zawarcie umowy dzierżawy (terenu pod ogródek) mogli występować przedsiębiorcy prowadzący działalność gastronomiczną w obszarze ograniczonym ulicami: al. Kościuszki, Zachodnią, Legionów, pl. Wolności, Pomorską, Wschodnią, Sienkiewicza, ?al. Piłsudskiego i al. Mickiewicza, oraz mający lokale przy ?ul. Piotrkowskiej nie tylko mające wejście od frontu, ale także w oficynach.

Ogródki musiały spełniać określone wymagania konstrukcyjne. Ważna była odległość od lokalu macierzystego, dostępność zaplecza sanitarnego, estetyka i stylistyka ogródka oraz ciągłość funkcjonowania.

Tymczasem prezydent miasta zmienił w zarządzeniu zasady załatwiania formalności  związanych z ogródkami. Obecnie o zawarcie umowy mogą się ubiegać przedsiębiorcy prowadzący działalność gastronomiczną w lokalach przy Piotrkowskiej, które mają wejście bezpośrednio od niej.

Natomiast przedsiębiorcy, których lokale nie mają wejścia od tej ulicy, o zawarcie umowy mogą występować pod pewnym warunkiem. Ogródek musi być zlokalizowany na wysokości elewacji frontowej budynku, w którym znajduje się lokal. Ponadto trzeba uzyskać pisemną zgodę właściciela nieruchomości oraz użytkownika (użytkowników) lokalu frontowego, przed którym ma być zlokalizowany ogródek.

To wszystko, w ocenie spółki, narusza jej interes prawny, który  sprowadza się do przysługującego jej uprawnienia corocznego ubiegania się ?o zawarcie umowy o zorganizowanie ogródka i prowadzenia go na zasadach równych ?z pozostałymi przedsiębiorcami. Takie uprawnienia strona  miała w poprzednich dziewięciu latach.

Stare zarządzenie zwalniało bowiem ogródki, które uzyskały trzy pierwsze miejsca w konkursie na „Najładniejszy ogródek Piotrkowskiej", z procedur koniecznych do uzyskania akceptacji formy architektonicznej ?w następnym sezonie. Spółka dostosowała się do obowiązującego przez lata stanu prawnego i reguł organizowania ogródków.

Zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją na przeszkodzie wprowadzaniu zmian w regułach działalności gospodarczej

Bez nalewaka i lodówki

Spółka zakwestionowała też zapis regulaminu, który zakazuje przedsiębiorcom lokalizowania w ogródku urządzeń związanych z obsługą gastronomiczną, takich jak nalewaki, lodówki, urządzenia kuchenno-barowe. Powoduje to, że czas obsługi klienta w ogródkach lokali mieszczących się w bramie znacznie wzrasta i zniechęca do korzystania z usług gastronomicznych. Zdaniem skarżącej spółki brak jest racjonalnych przesłanek przyjęcia tej regulacji.  Dodatkowo spowoduje ona niebezpieczeństwo dla przechodniów, bowiem osoby obsługujące będą musiały, przynosząc napoje z lokalu, przechodzić przez chodnik.  Wszystko to  oznacza dyskryminację restauratorów, którzy prowadzą lokale w bramach.

Zdaniem spółki przedsiębiorcy prowadzący lokale przy ul. Piotrkowskiej  to jedna grupa podmiotów – pozbawianie niektórych z nich możliwości ubiegania się o  zorganizowanie ogródka sezonowego stanowi naruszenie zasady wolności ?i równości działalności gospodarczej, której prezydent Łodzi jako organ władzy publicznej powinien gwarantować i przestrzegać. Tak daleka ingerencja w dotychczas obowiązujące reguły musi być traktowana jako naruszenie zasady ochrony praw nabytych.

Wola prezydenta

W odpowiedzi na skargę prezydent Łodzi wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej. Władze tłumaczyły, że miasto, wykonując swoje uprawnienia właścicielskie, ma prawo dokonywania zmian w tworzeniu swojego wizerunku. Proces  przekształcania ogródków gastronomicznych trwa nieprzerwanie, a od 2009 r. wprowadzone zostały dość znaczne zmiany mające na celu rezygnację z zadaszenia ciągłego na rzecz parasoli.

Koncepcja ogródka letniego zakłada, że jest on naturalnym przedłużeniem lokalu we wnętrzu urbanistycznym, jakim jest przestrzeń ulicy Piotrkowskiej, nie stanowiąc jednocześnie odrębnego obiektu budowanego.

Prezydent tłumaczył, że ?w trakcie trwania konsultacji wpłynęło 26 uwag i opinii do projektu regulaminu ogródkowego. W konsultacjach czynny udział brał współwłaściciel skarżącej spółki, zgłaszając uwagi ustnie i na piśmie. ?W wyniku konsultacji zachowano możliwość zorganizowania ogródka przez podmioty prowadzące działalność w lokalach przy ul. Piotrkowskiej, ale nieposiadających wejścia bezpośrednio z ulicy. Podkreślono także, że wyniki konsultacji społecznych nie mają charakteru wiążącego, stanowią jedynie wskazówkę dla władz.

Ponadto regulamin wprowadza możliwość składania wniosków o zawarcie umowy dzierżawy terenu drogi wewnętrznej w celu świadczenia usług gastronomicznych zarówno dla przedsiębiorców prowadzących działalność gastronomiczną w lokalach posiadających wejście bezpośrednio z ulicy, jak i go nieposiadających.

Zarządzenie nie ogranicza więc uprawnień przedsiębiorców, lecz wspiera swobodę prowadzonej działalności, wprowadzając możliwość składania wniosków o zawarcie umowy dzierżawy terenu ulicy Piotrkowskiej dla każdego przedsiębiorcy posiadającego swój lokal w nieruchomościach położonych przy niej.

W praktyce logiczny jest wybór w pierwszej kolejności wnioskodawcy, który ma lokal z wejściem od ulicy, a dopiero w dalszej kolejności innych przedsiębiorców, jeżeli  będą  jeszcze miejsca na  ogródki.

Zarządzenie czyni też zadość wymogom stawianym przez art. 8 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, stwarzając korzystne warunki drobnym podmiotom gospodarczym przez umożliwienie prowadzenia działalności gospodarczej na równych zasadach wszystkim przedsiębiorcom, twierdził prezydent. Jedynie kryteria logiki i naturalne warunków lokalizacji lokali głównych, ?a nie względy jakiejkolwiek bezpodstawnej dyskryminacji decydują o dokonaniu wyboru przedsiębiorcy, z którym zostanie zawarta umowa dzierżawy, dodawał.

Interes prawny

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Skarżący nie wykazał, że zarządzenie z 2013 r. naruszyło jego interes prawny.

W orzecznictwie przyjmuje się, że mieć interes prawny to tyle, co wskazać przepis prawa uprawniający dany podmiot do wystąpienia z określonym żądaniem w stosunku do organu administracji publicznej (m.in. wyrok NSA z 22 lutego 1984 r., I SA 1748/83). Stwierdzenie w toku postępowania, że wnoszący skargę nie legitymuje się interesem prawnym, powoduje oddalenie skargi.

W rozpoznawanej sprawie, według skarżącej spółki, jej interes prawny sprowadza się do przysługującego jej uprawnienia corocznego ubiegania się o zawarcie umowy na wystawienie ogródka na równych prawach z pozostałymi przedsiębiorcami prowadzącymi lokale gastronomiczne  przy ul. Piotrkowskiej, bez względu na to, czy mają lokal z wejściem od ulicy czy w bramie bądź oficynie kamienicy. Realizacji tego uprawnienia nie gwarantuje jednak zaskarżone zarządzenie prezydenta Łodzi z 13 grudnia 2012 r.

Sąd w pełni podzielił zawarte w odpowiedzi na skargę stanowisko prezydenta Łodzi, że miasto jako właściciel i zarządca ulicy Piotrkowskiej decyduje o sposobie zarządzania i gospodarowania jej terenem, mając obowiązek zapewnienia funkcjonalności korzystania z tej przestrzeni przez wszystkich obywateli, sprawną obsługę i bezpieczeństwo ruchu, a także o zachowanie walorów estetycznych.

Co  dodał sąd

WSA podkreślił, że zgodnie z art. 32 konstytucji wszyscy są wobec prawa równi. W ocenie sądu zarzut naruszenia zasady równości nie jest uzasadniony. Zakaz wystawiania do ogródka urządzeń barowych dotyczy wszystkich podmiotów prowadzących ogródki gastronomiczne  przy Piotrkowskiej. Kwestionowany zakaz nie stwarza więc nierówności, a co najwyżej nierówności wynikających z różnego położenia lokali nie niweluje.

Zarządca terenu ma obowiązek zapewnienia funkcjonalności korzystania z przestrzeni ulicy Piotrkowskiej ?i bezpieczeństwa nie tylko podmiotom prowadzącym działalność gastronomiczną,  ale także mieszkańcom. Ma prawo także wprowadzać wymagania, które, w jego ocenie, mają poprawić estetykę ulicy (jednolity kolor parasoli, brak urządzeń barowych na ulicy).

Zawsze w takich przypadkach należy rozważyć interes ogółu i interes jednostki, gdyż mogą one być rozbieżne, twierdził sąd. Regulacje w zaskarżonym regulaminie mieszczą się ?w wynikających z prawa własności uprawnieniach prezydenta jako organu gminy Łódź ?i nie naruszają zasad swobody prowadzenia działalności. Zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją też na przeszkodzie wprowadzaniu zmian w regułach działalności gospodarczej. Fakt, że wcześniej obowiązujący regulamin (z 12 marca 2012 r.) dopuszczał usytuowanie urządzeń barowych na ulicy, a kolejny taką możliwość wykluczał, nie uzasadnia zarzutu naruszenia swobody ?i wolności prowadzenia działalności gospodarczej czy naruszenia interesów przedsiębiorców – konkludował sąd.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi ?z 20 lutego 2014 r. (III SA/Łd 872/13).