Godzina i 15 minut – tyle czasu, według sondażu przeprowadzonego przez Idea Bank, przeznacza każdego dnia przeciętny polski przedsiębiorca na sprawy administracyjne. Chodzi o czynności związane z wystawianiem faktur i deklaracji podatkowych, wykonywaniem płatności, wystawianiem zleceń, sporządzaniem umów, monitorowaniem należności itp. Czas zjedzony przez biurokrację to czas, w którym przedsiębiorca nie spotyka się z klientami, nie wykonuje usług, nie negocjuje kontraktów, czyli – innymi słowy – nie zarabia pieniędzy, a przynajmniej nie rozwija swojej firmy. Badanie przeprowadzono w dniach 20–27 lutego na próbie 1000 osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.

Wynik na poziomie godziny i kwadransa dziennie oznacza sześć–siedem godzin tygodniowo, w zależności od tego czy przyjmiemy pięcio- czy sześciodniowy tydzień pracy (w przypadku właścicieli firm praktyką jest raczej to drugie). Oznacza to, że na sprawy administracyjne przedsiębiorcy przeznaczają średnio niemal jeden dzień w tygodniu. Można więc przyjąć, że zamiast odpoczywać w sobotę, siedzą w tym czasie w papierach. Co ważne, chodzi wyłącznie o czas przedsiębiorcy, a nie jego pracowników. Według Banku Światowego (raport Doing Business) polskie firmy przeznaczają prawie dwa miesiące w roku (łącznego czasu swoich pracowników) na same sprawy związane z podatkami i ZUS.

Faktury, deklaracje ?i zlecenia

Z badania przeprowadzonego przez Idea Bank wynika, że największą grupę wśród przedsiębiorców stanowią osoby, które przeznaczają na sprawy biurowe do dwóch godzin dziennie. Spora jest jednak reprezentacja przedsiębiorców, którym administracja zjada  od dwóch do czterech godzin z każdego dnia pracy. Wśród respondentów badanych telefonicznie (próba 700 osób) był to co dziesiąty badany, ale już wśród ankietowanych przez internet aż co czwarty respondent. Pamiętajmy też, że w badaniu wzięły udział zarówno firmy, w których pracy administracyjnej jest bardzo dużo, jak i takie, w których biurokracji jest niewiele (odnosi się to w szczególności do samozatrudnionych wystawiających jedną fakturę w miesiącu).

W ramach przeprowadzonego przez Idea Bank badania sprawdzono też, kto pomaga przedsiębiorcom w pracy administracyjnej. Wsparciem numer jeden jest dla nich księgowa, co raczej nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo skomplikowane i często zmieniające się są w Polsce przepisy podatkowe. Badanie pokazało też, że większość przedsiębiorców korzysta ze wsparcia innych osób w pracach biurowych. W tym zakresie są spore dysproporcje w wynikach,  w zależności od metody badania. W sondażu telefonicznym aż 22 proc. przedsiębiorców przyznało, że wykonuje wszystkie prace samodzielnie. W badaniu internetowym było to jedynie 6 proc.

Pomocne narzędzia IT

Sposobem na ograniczenie czasu, jaki pochłaniają prace administracyjne – obok pomocy profesjonalistów – mogą być też dedykowane firmom narzędzia IT. W innym badaniu, przeprowadzonym przez Idea Bank przy wsparciu firmy Tax Care, sprawdzono stopień wykorzystania przez drobnych przedsiębiorców zewnętrznych rozwiązań IT, które w uproszczeniu można nazwać narzędziami „chmurowymi". Chmura w rozumieniu informatycznym (ang. cloud computing) to idea polegająca na aktywnym korzystaniu z zasobów informatycznych dostępnych poza fizyczną lokalizacją firmy/instytucji. W dużym uproszczeniu sprowadza się to do używania oprogramowania, mocy obliczeniowej, baz danych itp. zainstalowanych na komputerach innych niż komputer użytkownika.

Obok zasobów (aplikacji, sprzętu, baz danych) w chmurze mogą być przechowywane jednocześnie efekty naszej pracy, czyli dane w postaci konkretnych dokumentów, prezentacji, arkuszy kalkulacyjnych.

Dostęp do tak rozumianej chmury realizowany jest za pośrednictwem łączy internetowych, a faktyczna praca z zasobami odbywa się najczęściej z wykorzystaniem przeglądarki internetowej (definicja chmury wg Google'a).

Badanie przeprowadzono w placówkach Idea Banku i Tax Care 8–30 grudnia  2013 r. na próbie 1000 mikroprzedsiębiorców. Wyniki sondażu pokazały, że z chmurą zetknęło się 53 proc. respondentów. Spośród firm deklarujących kontakt z pojęciem „chmura" 60 proc. przyznaje, że w różnej postaci wykorzystuje ją w swojej działalności. Najczęściej jest to poczta e-mail, ale mikrofirmy stosunkowo często korzystają też z zewnętrznych narzędzi do archiwizacji dokumentów, a także komunikatorów i zewnętrznych serwerów do przechowywania danych. Relatywnie dużą popularnością cieszą się też zewnętrzne kalendarze. Najrzadziej wykorzystywane są natomiast narzędzia do monitoringu pracowników i zarządzania ich pracą. To jednak można tłumaczyć faktem nadreprezentacji w badaniu przedsiębiorców niezatrudniających pracowników.

—Katarzyna Siwek

Katarzyna ?Siwek, dyrektor ?biura analiz Idea Banku

Aż dwie trzecie firm zakwalifikowanych do badania (zetknęły się one z pojęciem „chmura") jest zdania, że narzędzia z zakresu „cloud computing" mogą obniżyć koszty funkcjonowania firmy. Tylko 9 proc.  badanych twierdzi, że ich stosowanie nie prowadzi do obniżki kosztów. Według Komisji Europejskiej organizacje, które wdrożyły ?u siebie rozwiązania chmurowe, obniżyły koszty działania średnio ?o 10–20 proc. Potencjalne oszczędności mogą się pojawić dzięki rezygnacji z zakupu serwerów, mocy obliczeniowej, sprzętu ?czy oprogramowania dla wielu użytkowników. Chmura może też wpłynąć pośrednio na obniżenie kosztów, np. wynajmu powierzchni biurowej dla pracowników, którzy dzięki niej mogą pracować zdalnie. Korzystając z rozwiązań chmurowych, firma może też zaoszczędzić czas, jaki pochłaniają niektóre czynności biurowe oraz związane ?z zarządzaniem finansami, personelem, dostawcami, odbiorcami ?itp.