Tak wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Dotychczas ta kwestia nie była przedmiotem oceny sądów administracyjnych (sygnatura akt I SA/Wa 2104/12).

To pierwszy taki wyrok, o dużej wadze dla spraw o unieważnienie orzeczeń o upaństwowieniu przedsiębiorstw, należących m.in. do spółek.

Antoni S. został ustanowiony w 2006 r. przez Sąd Rejonowy w Żyrardowie kuratorem sądowym dla reaktywowanej w 2002 r. Spółki Akcyjnej Cukrownia Guzów. W 1944 r. majątek rodziny Sobańskich w Guzowie, do której należała cukrownia Guzów, upaństwowiono, pałac w Guzowie zdewastowano, a w 1947 r. dokończono nacjonalizację. Orzeczeniem nr 2  ministra przemysłu i handlu przejęto na własność państwa przedsiębiorstwo pod nazwą Fabryka Cukru i Rafinerii w Guzowie SA.

Przedkładając postanowienie sądu o ustanowieniu go kuratorem, Antoni S. złożył do ministra gospodarki wniosek o unieważnienie tego orzeczenia. Minister  odmówił jednak wszczęcia postępowania. W imieniu spółki może działać tylko jej zarząd, a nie kurator. Nie może on zastępować organów spółki. Interes prawny we wszczęciu postępowania o stwierdzenie nieważności przejęcia na własność państwa danego przedsiębiorstwa posiada wyłącznie jego właściciel, w tym przypadku spółka Cukrownia Guzów SA. Kurator jest wyłącznie przedstawicielem ustawowym osoby prawnej. Z postanowienia SR w Żyrardowie nie wynika, że ma również prawo do wszczynania postępowań administracyjnych.

Wyrok jest istotny dla spraw o unieważnienie orzeczeń nacjonalizacyjnych

Minister błędnie przyjął, że kurator, ustanowiony dla spółki prawomocnym orzeczeniem sądu, nie może żądać wszczęcia postępowania o unieważnienie decyzji nacjonalizacyjnej – zarzucił Antoni S. w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.  Przypomniał, że postanowieniem SR w Żyrardowie został upoważniony do przeprowadzenia likwidacji spółki, w tym m.in. do ściągnięcia należnych jej wierzytelności. Wniosek o zainicjowanie postępowania o unieważnienie nacjonalizacji zmierza do ściągnięcia tych należności. Prawomocne postanowienie SR w Żyrardowie jest wiążące dla sądów i organów administracji publicznej i nie można go kwestionować.

Podczas rozprawy w WSA przedstawicielka ministra gospodarki polemizowała z tym stanowiskiem.

– Występując z wnioskiem o unieważnienie decyzji administracyjnej, kurator nie może skutecznie reprezentować osoby prawnej, czyli  spółki. Jeżeli spółka, której kuratorem jest Antoni S., nie posiada organu uprawnionego do jej  reprezentacji, nie ma też podstaw do wszczęcia postępowania o unieważnienie orzeczenia nacjonalizacyjnego – powiedziała. – Złożenie wniosku o zainicjowanie takiego postępowania nie może być traktowane jako czynność mająca na celu ściągnięcie należności. Byłaby to interpretacja sprzeczna z przepisami.

Sąd całkowicie podzielił stanowisko ministra gospodarki. Zaskarżone decyzje uznał za prawidłowe.

– Błędna jest teza kuratora, że posiada szeroko rozumiane uprawnienia, w tym do występowania o stwierdzenie nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego – powiedziała sędzia Agnieszka Miernik w ustnych motywach wyroku oddalającego skargę. – Zgodnie z art. 42 k.c. kurator ustanowiony przez sąd dla osoby prawnej na podstawie tego przepisu powinien się niezwłocznie postarać o powołanie jej organów, a w razie potrzeby o jej likwidację. Nie może jednak zastępować jej organów. Nie ma też uprawnień do wszczęcia postępowania administracyjnego dotyczącego unieważnienia orzeczenia nacjonalizacyjnego. Nie należy to do czynności określonych postanowieniem sądu wydanym na podstawie art. 42 kodeksu cywilnego.

Wyrok jest nieprawomocny. Może być zaskarżony  do Naczelnego Sądu Administracyjnego.