- Kierowcy mają ustalony odgórnie plan pracy, tzn. pracują trzy tygodnie za granicą i tydzień są w domu. Właściciel firmy uważa, że ten tydzień wolnego w domu trzeba traktować jako urlop wypoczynkowy i wydał polecenie szoferom, aby wypisywali wnioski o urlop, gdy wracają do kraju. Kierowcy nie zgadzają się z tym, a mimo to tygodniowe urlopy są ujmowane w ewidencji. Czy to prawidłowe działanie? –
pyta czytelniczka.
Pracodawca nie może zmusić kierowców do wykorzystywania urlopu wypoczynkowego. Jeśli więc nie ulegną jego presji, wypisując wnioski urlopowe, to nie będzie miał podstaw, aby okresy korzystania z czasu wolnego kwalifikować jako urlop wypoczynkowy.
Co więcej, kierowcom przysługuje rocznie od 20 do 26 dni urlopu wypoczynkowego, co wyklucza możliwość udzielania z tej puli tygodnia wolnego po każdych trzech tygodniach pracy. Wymiar ten wystarczyłby bowiem na cztery do pięciu takich cykli, po których szofer nie miałby już prawa do wakacji. W praktyce przewozów towarowych w takich okresach pracownik korzysta z dni wolnych wynikających z planowania pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach pracy, z czasu wolnego za nadgodziny oraz z dni wolnych harmonogramowo, gdy wykonuje przewozy w systemie równoważnym.
Tylko na wniosek
Urlop wypoczynkowy powinien być udzielany na podstawie planu urlopów, ustalanego przez pracodawcę z uwzględnieniem wniosków podwładnych (art. 162 § 1
). Jeśli szef nie tworzy takiego grafiku, to musi ustalić termin korzystania z wakacji w porozumieniu z pracownikiem (art. 163 § 1
1
k.p.). Jedyny wyjątek od tej zasady występuje przy wypowiedzeniu umowy o pracę przez którąś ze stron. Zgodnie z art. 167
1
k.p. w okresie wymówienia pracownik ma obowiązek wykorzystać przysługujący mu urlop, jeśli zostanie on udzielony przez pracodawcę.
To jedyny przypadek, w którym szef może udzielić pracownikowi urlopu wypoczynkowego wbrew jego woli. W konsekwencji pracodawca nie może zmusić kierowców do wypisywania wniosków urlopowych na okresy odpoczynku spędzane w kraju. Jeśli nie ma takich wniosków, to ujmowanie okresów spędzonych w domu jako urlopu wypoczynkowego jest bezpodstawne i może być kwalifikowane jako fałszowanie ewidencji czasu pracy.
Maksymalna długość
W zależności od posiadanego przez kierowcę stażu pracy w każdym roku kalendarzowym ma on prawo do 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego (art. 154 § 1 k.p.). Oznacza to, że stosując cykl pracy obejmujący trzy tygodnie wykonywania zadań, a następnie tydzień urlopu, wymiar wakacji wyczerpałby się pomiędzy 15. a 20. tygodniem roku.
Aby więc nadal planować zadania w przedstawiony sposób, od 21 do 52 tygodnia roku kierowca musiałby wnioskować o udzielanie urlopu bezpłatnego. Ta praktyka jest na wskroś niekorzystna dla pracownika, dla którego okres urlopu bezpłatnego stanowi swoiste zawieszenie stosunku pracy i okres bez prawa do wynagrodzenia. Dlatego w praktyce niewielu szoferów zgodziłoby się na takie rozwiązanie.
W zamian czas wolny
Udzielanie kierowcom tygodnia wolnego po każdych trzech tygodniach wykonywania zagranicznych przewozów drogowych może w praktyce służyć bilansowaniu ich czasu pracy. Od ponad roku w przewozach towarowych zyskuje na popularności system równoważny. Pozwala on wydłużyć dobowy wymiar czasu pracy kierowcy do 12 godzin bez względu na rodzaj wykonywanych przewozów (art. 15 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 1155).
Wynika to stąd, że od 1 stycznia 2012 r. ustawa jednoznacznie wyłączyła obowiązek układania harmonogramów dla osób wykonujących przewozy towarowe, również w systemie równoważnym (art. 15 ust. 6 w związku z art. 11 ust. 2a ustawy o czasie pracy kierowców).
Istotą tego systemu jest konieczność rekompensowania przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy poprzez planowanie krótszych dniówek lub udzielanie dodatkowych dni wolnych tak, aby w skali okresu rozliczeniowego została zachowana zasada przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Tydzień wolnego może więc służyć zrekompensowaniu wymiarów dobowych, przedłużonych w trzech tygodniach wykonywania przewozu.
W tym czasie kierowca może też korzystać z dni wolnych od pracy, wynikających z planowania czasu pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach pracy oraz odbierać czas wolny za nadgodziny z tego lub wcześniejszych okresów.
Przykład
Szofer wykonujący przewozy towarowe na trasach międzynarodowych pracuje w ten sposób, że przez trzy tygodnie nieprzerwanie wykonuje zadania transportowe, a w czwartym tygodniu odbiera czas wolny.
W pierwszych czterech tygodniach stycznia 2013 r. jego praca wyglądała tak.
W tym przykładzie udzielenie wolnego czwartego tygodnia jest konieczne, gdyż gdyby kierowca nadal tak intensywnie pracował, to znacznie przekroczyłby normy czasu pracy. W pierwszych trzech tygodniach przepracował bowiem 180 godzin, czyli 15 dniówek po 12 godzin każda.
W konsekwencji udzielenie w czwartym tygodniu trzech dni wolnych harmonogramowo oraz dwóch dni wolnych w związku z planowaniem czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy spowoduje, że szofer nie przekroczy znacznie obowiązujących go norm czasu pracy. W jednym dniu kierowca odbiera czas wolny za nadgodziny, aby wypłata na koniec stycznia uwzględniała jedynie jego podstawową pensję i koszty z tytułu podróży służbowych.
—Łukasz Prasołek asystent sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego