Sprawa, którą zajmował się 5 kwietnia Trybunał Konstytucyjny (sygnatura akt: P 26/09), dotyczyła cofnięcia zezwolenia na sprzedaż alkoholu właścicielowi sklepu. Poniósł konsekwencje tego, że jego pracownica sprzedała piwo nieletnim.

Z pytaniem prawnym do Trybunału zwrócił się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, do którego trafiła ta sprawa.

Decyzję o cofnięciu zezwolenia przez prezydenta Słupska utrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Irena Z., właścicielka sklepu, zaskarżyła więc decyzję do WSA. Argumentowała, że to nie ona sprzedała alkohol, tylko jej pracownica, którą Sąd Rejonowy w Słupsku ukarał grzywną. Podkreślała, że ona sama nie jest sprawcą, wobec tego nie można jej postawić zarzutu naruszenia obowiązujących zasad sprzedaży napojów alkoholowych.

Skarżąca podnosiła także, że przedsiębiorca – chyba że sam jest sprzedawcą – nie ma możliwości zagwarantowania, że zasady sprzedaży alkoholu będą w jego sklepie przestrzegane.

Kobieta powoływała się także na swoją sytuację. Twierdziła, że odebranie zezwolenia na sprzedaż alkoholu zmusi ją do likwidacji sklepu. Zgodnie bowiem z regulaminem sieci sklep ogólnospożywczy Żabka, jaki prowadzi, ma w regulaminie zapisany obowiązek prowadzenia stoiska z napojami alkoholowymi.

Argumentów Ireny Z. nie uznali przedstawiciele Prokuratury Generalnej i Sejmu. Poseł Wojciech Szarama zabierający głos w imieniu Sejmu mówił o przygotowanej przez rząd nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Idzie ona jeszcze dalej niż obecne przepisy. Według niej za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej, nietrzeźwej czy na kredyt grozić ma w przyszłości obowiązkowe cofnięcie zezwolenia na trzy lata, a w drastycznym przypadku nawet na pięć lat.

Trybunał także nie przyjął argumentów Ireny Z. Uznał, że cofnięcie zezwolenia, nawet jeśli do sprzedaży doszło jednorazowo i w niewielkiej ilości, nie narusza konstytucji.

Zdaniem Trybunału za tą regulacją przemawiają wartości konstytucyjnie chronione. – Ochrona zdrowia, dobro rodziny i porządek publiczny – wymieniał Mirosław Granat, sędzia sprawozdawca.

Według Trybunału cofnięcie zezwolenia w takim przypadku jest środkiem dolegliwym, ale efektywnym, bo zapobiega naruszaniu ustawy w przyszłości.

Czytaj również:

Cofanie koncesji na alkohol zgodne z konstytucją