Możliwość taką daje uchwalona 25 lutego br. przez Sejm nowela kodeksów spółek handlowych i cywilnego oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym.
Wprowadza ona w Polsce uproszczoną formę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a przede wszystkim uproszczoną jej rejestrację. Skorzystanie z takiej procedury będzie możliwe jedynie wówczas, gdy umowa spółki zostanie sporządzona według urzędowego formularza, który pozwoli na pewne modyfikacje (np. co do wysokości kapitału, liczby wspólników, wysokości udziałów).
Umowa takiej spółki z o.o. z listą wspólników ma być przesyłana do KRS przez Internet (wystarczy, jak w e-sądzie, zwykły podpis elektroniczny). Internetowa ścieżka ma wymusić informatyzację tego sektora sądownictwa. E-rejestracja wyklucza natomiast ubieganie się o zwolnienie z opłaty sądowej od wpisu do KRS.
Co dość ważne, nie ma wymagania, by umowa spółki była zawierana przed notariuszem. To też pozwoli obniżyć koszty. Zmiana umowy spółki wymagać już jednak będzie aktu notarialnego.
Struktura takiej spółki ma być dość prosta, a jej kapitał będzie musiał zostać pokryty tylko wkładami pieniężnymi w ciągu siedmiu dni od wpisania jej do KRS.
E-rejestracja nie znosi tradycyjnej papierowej, która trwa ok. dwóch tygodni.
Po co więc ta uproszczona forma? Okazuje się, że w krajach, które ją wprowadziły, ma ją trzy czwarte rejestrowanych spółek. Drugim argumentem za S-24 (nazwa od szybkiego rejestrowania) jest to, że łatwiej ruszać z działalnością gospodarczą z już zarejestrowaną spółką, niż w trakcie rejestracji.
Prof. Michał Romanowski, którego zespół przygotował dla Ministerstwa Sprawiedliwości ten projekt, uważa, że gdyby projekt S-24 się udał, to powinien być (wzorem innych krajów) rozciągnięty na inne typy spółek. Tyle że w Polsce trzy czwarte rejestrowanych spółek ma formę spółki z o.o.
Nie brakuje jednak osób sceptycznych wobec S-24.
– Uruchomienie działalności gospodarczej wymaga o wiele więcej czynności niż rejestracja spółki. Trzeba ją jeszcze zgłosić do urzędu statystycznego, urzędu skarbowego i ZUS, co zajmuje znacznie więcej czasu – wskazuje mec. Katarzyna Urbańska z PKPP Lewiatan. – Nie łudźmy się, że mamy jedno okienko i biznes w 24 godziny.
Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2012 r.
etap legislacyjny: skierowana do Senatu