Jeśli umowa o pracę ma się rozwiązać z końcem września, to rzeczywiście trzymiesięczne wypowiedzenie czytelniczka powinna była wręczyć najpóźniej 30 czerwca.
Okres wymówienia obejmujący wielokrotność miesiąca kończy się bowiem w ostatnim dniu miesiąca (art. 30 § 2[sup]1[/sup] [link=http://]kodeksu pracy[/link]). Ale mogła też poczekać i skorzystać w art. 36[sup]1[/sup] k.p.
Przepis ten daje możliwość skrócenia trzymiesięcznego wypowiedzenia umowy bezterminowej do miesiąca w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Wtedy czytelniczka
- powinna była wręczyć wypowiedzenie najpóźniej 31 sierpnia, by umowa rozwiązała się 30 września, i
- wypłaca odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostały dwumiesięczny okres wypowiedzenia.
Odszkodowanie oblicza zgodnie z zasadami obowiązującymi przy ustalaniu ekwiwalentu urlopowego.
Wynika to z § 2 ust. 1 pkt 1 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0035809DBCEB052FC879677A1E8BFDF7?id=73966]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (DzU nr 62, poz. 289 ze zm.)[/link].
Stosuje się jednak tylko przepisy dotyczące ustalania podstawy ekwiwalentu (odszkodowania), pomijając użycie współczynnika ekwiwalentowego [b](uchwała SN z 9 maja 2000 r., III ZP 12/00).[/b]
[b]Uwaga![/b] Ogłoszenie upadłości lub likwidacji znosi wszystkie zakazy i ograniczenia dotyczące rozwiązywania angaży pracowniczych (art. 41[sup]1[/sup] k.p.). Kobiety ciężarne nie korzystają już w takich warunkach z ochrony zatrudnienia.