Dolegliwość sankcji uzależniona jest od stopnia naruszenia i podlega ocenie inspektora pracy. Jeżeli nieprawidłowości dotyczą jedynie technicznych braków w zakresie prowadzenia ewidencji czasu pracy, np. braku zapisu o realizacji przez pracownika prawa do urlopu wypoczynkowego, to inspektor pracy może zastosować jedynie wniosek o prawidłowe prowadzenie ewidencji przez umieszczanie w jej treści wszystkich niezbędnych informacji.

Inspektor pracy, stwierdzając wykroczenie przeciwko prawom pracownika, może również w ramach tzw. postępowania mandatowego nałożyć karę grzywny w wysokości do 2 tys. zł lub w charakterze oskarżyciela publicznego wystąpić do sądu o nałożenie na pracodawcę kary grzywny do wysokości od 1000 do 30 tys. zł.

Jeżeli z czynności kontrolnych inspektora pracy wynika, że ewidencja została sfałszowana, inspektor pracy może w takiej sytuacji wystąpić do prokuratora z wnioskiem o podejrzenie popełniania przestępstwa. Dalsze czynności uzależnione są od decyzji prokuratora w tej sprawie.

[wyimek]2 tys. zł może wynieść nałożony na pracodawcę mandat[/wyimek]

Fałszowanie ewidencji czasu pracy może stanowić przestępstwo fałszerstwa (podrobienia lub przerobienia dokumentu) opisane w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1EE194145607CD52B626216A1866BC65?id=74999]kodeksie karnym[/link], a jego sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

Fałszowanie ewidencji może też być uznane za przestępstwo poświadczenia nieprawdy, przewidziane w art. 271 § 1 k.k. Popełnia je osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Sprawca podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.