Zasady i warunki transportu zwierząt określa przede wszystkim unijne rozporządzenie 1/2005/WE w sprawie ochrony zwierząt podczas transportu. Natomiast procedury uzyskiwania stosownych zezwoleń czy prowadzenia krajowych rejestrów są w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8184F8269B847AAE1FA24F8D6F66677C?id=169782]ustawie o ochronie zwierząt (DzU z 2003 r. nr 106, poz. 1002 ze zm.)[/link]

[srodtytul]Nie każdy zwierzak pojedzie[/srodtytul]

Przede wszystkim wolno przewozić tylko te zwierzęta, które są zdolne do transportu. Załącznik nr 1 do rozporządzenia wyraźnie określa, jakich zwierząt nie wolno przewozić. Są to m.in. te, które:

- nie są zdolne do samodzielnego poruszania się bez bólu lub poruszania się bez pomocy;

- mają poważną ranę otwartą, lub tzw. wypadnięcie;

- ciężarne samice w 90 proc. przewidywanego okresu ciąży;

- nowo narodzone ssaki, u których rana po pępowinie nie zagoiła się jeszcze całkowicie;

- świnie w wieku poniżej trzech tygodni, jagnięta poniżej tygodnia i jałówki poniżej dziesięciu dni, chyba że są transportowane na odległość mniejszą niż 100 km;

- koty i psy poniżej ośmiu tygodni, chyba że towarzyszy im matka.

Przepisy przewidują też sytuacje, w których chore lub zranione zwierzęta mogą być uznawane za zdolne do transportu. Przede wszystkim jest to możliwe jeśli zranienie lub choroba jest lekka, a transport nie spowoduje dodatkowego cierpienia. W razie wątpliwości konieczna jest decyzja weterynarza.

Jeśli zaś zwierzęta chorują lub zraniły się podczas transportu, muszą być oddzielone od innych i otrzymać szybko właściwą pierwszą pomoc. W razie konieczności trzeba je zabić w sposób niepowodujący niepotrzebnych cierpień.

[srodtytul]Nakarmić i wydoić[/srodtytul]

Unijne rozporządzenie określa też maksymalny czas transportu i jego warunki, kwestie związane z obowiązkowymi kontrolami w miejscach rozładunku i odpoczynku zwierząt oraz w miejscach przeznaczenia po zakończeniu transportu.

[b]Ssaki i ptaki powinny być karmione co 24 godziny (dla niektórych gatunków mogą być odrębne wymagania), natomiast pojone przynajmniej co 12 godzin[/b]. Należy stosować przy tym wodę i karmę dobrej jakości i podawać je w ten sposób, by minimalizować zanieczyszczenie. Wcześniej zwierzęta muszą się przyzwyczaić do sposobu karmienia i pojenia. W czasie dłuższej podróży trzeba im zapewnić odpoczynki.

Jeżeli przewożone są dojne krowy, owce lub kozy, trzeba je doić nie rzadziej niż co 12 godzin.

Co do zasady w transporcie nie wolno też podawać środków uspokajających, chyba że jest to absolutnie niezbędne i stosowane pod nadzorem weterynaryjnym.

[srodtytul]Pojazd dobrze wyposażony[/srodtytul]

Środki transportu, kontenery i ich instalacje muszą być zaprojektowane, skonstruowane, utrzymywane i obsługiwane tak, żeby m.in.:

- nie doszło do zranienia i cierpienia zwierząt oraz by zapewniały im bezpieczeństwo;

- chroniły zwierzęta przed złymi warunkami pogodowymi, ekstremalnymi temperaturami oraz zmianą klimatu;

- łatwo było je utrzymać w czystości i dezynfekować;

- zabezpieczały przed ucieczką zwierząt lub wypadnięciem;

- miały antypoślizgową podłogę;

- miały urządzenia zapewniające wodę w ilości i jakości odpowiedniej dla danego gatunku;

- zapewniały dostęp do zwierząt podczas kontroli i opieki;

- miały wystarczające oświetlenie,

- były odpowiednio oznakowane.

Wewnątrz przedziałów dla zwierząt oraz na każdym poziomie (jeśli dopuszczalny jest przewóz zwierząt na kilku poziomach i pojazd jest do tego dostosowany) musi być zapewniona właściwa przestrzeń, która umożliwi dobrą wentylację zwierząt w naturalnej pozycji stojącej i nie ograniczy ich naturalnych ruchów.

[b]Minimalne powierzchnie dla poszczególnych gatunków znaleźć można w załączniku nr 1 do rozporządzenia[/b].

Młodym zwierzętom – świniom o wadze mniejszej niż 10 kg, jagniętom poniżej 20 kg, jałówkom młodszym niż sześć miesięcy i źrebiętom poniżej czterech miesięcy – trzeba zapewnić odpowiednią ściółkę lub inny materiał zapewniający im komfort w podróży.

[srodtytul]Wygodna rampa[/srodtytul]

Zadbać trzeba o odpowiednie urządzenia do załadunku i wyładunku, ten proces wiąże się bowiem z możliwością powstania licznych urazów i cierpienia zwierząt. Powierzchnie ramp nie mogą być śliskie. Muszą też mieć boczne poręcze zabezpieczające przed upadkiem i uciekaniem zwierząt. Ponadto nachylenie ramp nie może przekraczać kąta właściwego dla każdego gatunku.

[b]Podczas załadunku ważne jest też właściwe zachowanie się ludzi. Nie wolno im m.in. uderzać lub kopać zwierząt ani naciskać na nie w sposób powodujący niepotrzebny ból lub cierpienie[/b]. Nie wolno także podnosić lub ciągnąć zwierząt za głowę, uszy, rogi, nogi, ogon lub sierść. Zakazane jest stosowanie tzw. poganiaczy lub innych narzędzi z zaostrzonymi końcami.

Nadzór nad przestrzeganiem tych wszystkich wymagań sprawuje Inspekcja Weterynaryjna. Ale kontrole, zwłaszcza na trasie przejazdu, może też prowadzić Inspekcja Transportu Drogowego.

[ramka][b]Jazda z zezwoleniem i licencją[/b]

Zezwolenie na transport zwierząt wydaje powiatowy lekarz weterynarii. Także on wydaje licencje niezbędne do przewozu koni, bydła, owiec, kóz, świń i drobiu. Osoby ubiegające się o zezwolenie muszą wykazać, że dysponują wystarczającą liczbą personelu, wyposażenia i procedur umożliwiających im przestrzeganie unijnego rozporządzenia.

Nie mogą też figurować w rejestrze skazanych za poważne naruszenia przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Zezwolenie może być ograniczone dla danego rodzaju zwierząt oraz konkretnego środka transportu. Te wymagania pozwalają na uzyskanie dokumentów potrzebnych na przewozy na krótszych trasach.

Na dłuższych trzeba dysponować dodatkowo zatwierdzonymi środkami transportu. Świadectwa zatwierdzenia wydaje też powiatowy lekarz weterynarii. Niezbędne są także szczegółowe informacje dotyczące procedur umożliwiających przewoźnikowi śledzenie i rejestrowanie ruchu pojazdów, za które odpowiadają, oraz procedur kontaktowania się z kierowcami w każdej chwili podczas długotrwałego przewozu.

Trzeba mieć też plan kryzysowy w nagłych przypadkach. Osoba planująca długotrwały przewóz koni, bydła, owiec, kóz i świń musi ponadto działać zgodnie z dziennikiem podróży (załącznik nr 2 do rozporządzenia).

Przy zezwoleniach dla niektórych gatunków zwierząt trzeba dołączyć ważne licencje kierowców i osób obsługujących zwierzęta.

O taki dokument opiekun zwierząt (osoba, a nie firma) występuje do powiatowego lekarza weterynarii. Licencje są przyznawane maksymalnie na pięć lat. Zanim ktoś ją dostanie, musi zazwyczaj ukończyć odpowiedni kurs i zdać egzamin. Za brak licencji grozi kara aresztu lub grzywny.

Powiatowy lekarz weterynarii wystawia też świadectwa zatwierdzenia dla środków transportu drogowego do przewozu zwierząt. Przypominamy, że pojazdy wożące zwierzęta na długich trasach mają być wyposażone w GPS.

Licencje wymagane są przy przewozie koni, bydła, owiec, kóz, świń i drobiu.

Dokument wydany przez polskie władze obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej. Licencja jest wystawiana w języku państwa członkowskiego (u nas po polsku) oraz po angielsku. Wzory zarówno zezwoleń, jak i licencji są zamieszczone w załącznikach do unijnego rozporządzenia.[/ramka]