W maju czekają nas trzy świąteczne dni:
[b]1 maja[/b] - święto państwowe (przypada w sobotę)
[b]3 maja[/b] - święto narodowe Trzeciego Maja (przypada w poniedziałek)
[b]23 maja[/b] - pierwszy dzień Zielonych Świątek (przypada w niedzielę).
Prawo do świętowania wolnego od pracy gwarantuje nam [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71689]ustawa z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy [/link](DzU nr 4, poz. 28 ze zm.).
[srodtytul]Wymiar czasu pracy w maju[/srodtytul]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]Kodeks pracy[/link] określa normy czasu pracy, które wynoszą 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 129 § 1).
W ramach tych norm pracodawca jest zobowiązany ustalić wymiar czasu pracy pracownika w obowiązującym go okresie rozliczeniowym, czyli to, ile godzin, a tym samym dni pracy, ma on w tym okresie przepracować. Robi to na podstawie art. 130 § 2 k.p., który stanowi, że każde święto występujące w okresie rozliczeniowym obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin, o ile przypada w innym dniu niż niedziela.
Obowiązujący pracownika wymiar czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, ustalany zgodnie z art. 129 § 1 k.p., oblicza się:
- mnożąc 40 godzin przez liczbę tygodni przypadających w okresie rozliczeniowym, a następnie
- dodając do otrzymanej liczby godzin iloczyn 8 godzin i liczby dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku.
[ramka] [b]Przykład[/b]
W maju 2010 r. wypadają 4 pełne tygodnie, 1 dzień od poniedziałku do piątku poza pełnymi tygodniami, a ponadto 2 święta w inne dni niż niedziele (1 maja sobota i 3 maja poniedziałek).
Wymiar czasu pracy w maju pracownika zatrudnionego na pełen etat wynosi 152 godziny:
[(4 tygodnie x 40 godzin) + (1 dzień x 8 godzin) – (2 dni świąteczne x 8 godzin)] = [160 godz. + 8 godz. – 16 godz.] = 152 godziny, czyli 19 dni.
Świąteczny dzień - pierwszy dzień Zielonych Świątek przypadający w tym roku w niedzielę 23 maja nie rzutuje majowy wymiar czasu pracy.
[/ramka]
[srodtytul]Oddaj wolne za sobotę[/srodtytul]
Ustalenie obowiązującego pracownika wymiaru czasu pracy to nie wszystko. Należy jeszcze ustalić obowiązujący go w danym okresie rozliczeniowym harmonogram czasu pracy. Tutaj pamiętać trzeba o zasadzie przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
W firmach, w których dni wolne z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy pokrywają się z niepracującą sobotą pojawia się problem. Święto nie może być jednocześnie dniem wolnym od pracy z tytułu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu. Dlatego też pracodawca powinien skorygować grafik pracy i wyznaczyć jako dzień wolny inny dzień tygodnia (nie świąteczny), byleby w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym przypada święto w sobotę.
Przykładowo, jeżeli ustalono miesięczny okres rozliczeniowy, to w maju może zostać wyznaczony jako dzień wolny od pracy z tytułu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy np. 4 maja (wtorek).
[srodtytul] Jak wydłużyć majowy wypoczynek?[/srodtytul]
Jest kilka możliwości wydłużenia weekendu majowego. Już pięć dni laby uzyskamy wykorzystując jeden dzień urlopu wypoczynkowego, np. w piątek 30 kwietnia np. w trybie urlopu na żądanie, przy założeniu, że wtorek 4 maja pracodawca "odda" za świąteczną sobotę 1 maja.
Pracownicy, których obowiązuje dłuższy niż jednomiesięczny okres rozliczeniowy, mogą odebrać dzień wolny za 1 maja już w kwietniu, oczywiście jeżeli zarówno kwiecień, jak i maj wchodzą do tego samego okresu rozliczeniowego.
[srodtytul]Pozorna choroba[/srodtytul]
Niektórzy pracownicy chcąc zaoszczędzić urlop na letni wypoczynek, decydują się pójść "na lewe" zwolnienie lekarskie, mimo braku ku temu podstaw. Pracodawca w takiej sytuacji nie jest bezbronny. Podejrzewając pracownika o próbę wyłudzenia nienależnych mu świadczeń - czy to w postaci wynagrodzenia chorobowego, czy też zasiłku chorobowego - może wnioskować o kontrolę takiego zwolnienia przez inspektora ZUS. Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, czas rzekomej choroby będzie czasem nieusprawiedliwionej nieobecności pracownika w firmie. To z kolei może być podstawą nawet do natychmiastowego zwolnienia pracownika w trybie art. 52 k.p.
[srodtytul]Prawdziwa niedyspozycja[/srodtytul]
Jeśli pracownik faktycznie chorował w czasie majowego święta, nie traci prawa do odbioru dnia wolnego za sobotę 1 maja. Tak jak wszyscy inni zatrudnieni odbierze dzień wolny w wyznaczonym przez pracodawcę dniu w tym samym okresie rozliczeniowym.
Gdyby jednak choroba pracownika, czy też inna usprawiedliwiona jego nieobecność (np. urlop wypoczynkowy, urlop okolicznościowy, dzień wolny na opiekę nad dzieckiem itp.) wypadła w dniu wolnym, oddanym przez pracodawcę za sobotnie święto, wówczas pracownik nie mógłby domagać się oddania mu w zamian innego dnia. Pracodawca, wyznaczając bowiem dzień wolny z tytułu święta przypadającego w sobotę, wypełnił swój obowiązek oddania pracownikom dna wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.