Leasing ze względu na niski koszt pieniądza jest atrakcyjną formą finansowania zakupu środków trwałych oraz ciekawą alternatywą dla kredytu.
Przystępując jednak do umowy leasingowej, przedsiębiorca musi zdawać sobie sprawę, że [b]przez cały okres leasingu nie posiada prawa własności do przedmiotu leasingu. [/b] Wszystkie decyzje dotyczące rozporządzenia leasingowanym majątkiem wymagają akceptacji banku.
[srodtytul]Przede wszystkim treść[/srodtytul]
Przyczyny rozwiązania leasingu są różne. Czasami chcemy wcześniej uwolnić się od zobowiązania lub znaleźliśmy się w sytuacji, kiedy nie stać nas na dalsze spłacanie rat leasingowych.
Wszystkie ewentualności zazwyczaj zostają przewidziane w umowie leasingu lub w regulaminie banku.
Dlatego pierwszym krokiem, niezależnie od przyczyn wcześniejszego rozwiązania umowy, powinna być jej lektura wraz z wszystkimi załącznikami i kontakt z doradcą klienta w celu omówienia naszej konkretnej sytuacji.
[srodtytul]Przejście na własność[/srodtytul]
Przyjmijmy następującą sytuację: podpisaliśmy umowę leasingu na zakup samochodu osobistego na pięć lat, a po dwóch latach chcemy zakończyć umowę, kupując samochód na własność.
Zamiar zakończenia zobowiązania musimy zgłosić pracownikowi banku.
Powinien on przygotować dla nas wycenę wykupu leasingu. Zanim otrzymamy ofertę od banku, warunki brzegowe oferty możemy sprawdzić samodzielnie.
[b]Opłata za wcześniejszy wykup pojazdu nie może być na pewno droższa niż suma rat wynikających z harmonogramu przedstawionego przez bank plus opłata końcowa (jest to wartość podana w procentach, którą sami wybraliśmy, np. 10 proc. wartości pojazdu). [/b] Nie może być jednocześnie niższa niż kapitał pozostały do spłaty (możliwy do wyliczenia również z harmonogramu). Kwota wykupu znajdzie się pomiędzy tymi dwoma wartościami.
Bank jak każdy inny przedsiębiorca działa dla zysku i od jego polityki oraz wyceny kosztu pożyczonego pieniądza zależy, jak wysokie opłaty naliczy za wyjście z leasingu.
[ramka][b]Przykład[/b]
W momencie zgłoszenia chęci wcześniejszej spłaty leasingu do końca umowy pozostało 20 miesięcy.
Według harmonogramu pozostało do spłacenia 20 rat po 4756,70 zł netto + 4756,70 zł netto, czyli spłacając „normalnie”, przedsiębiorca musiałby zapłacić w sumie 119 637 zł brutto.
Bank zaproponował wykupienie samochodu na własność za 112 933,16 zł brutto + 366 zł brutto opłaty administracyjnej. Wcześniejsze zakończenie umowy dało oszczędność w wysokości 7069,84 zł brutto.[/ramka]
[srodtytul]Sprzedaż[/srodtytul]
Gdy chcemy sprzedać samochód innej osobie, możliwe są następujące drogi działania.
Pierwsza to opisany wcześniej wykup i odsprzedanie samochodu osobie fizycznej lub innemu przedsiębiorcy we własnym zakresie.
Drugi przypadek to cesja umowy leasingu na zainteresowany podmiot. Oczywiście na nasze miejsce może wejść jedynie firma. W tej sytuacji musimy się liczyć z nieco dłuższym dopełnianiem formalności, gdyż bank czy instytucja finansująca musi ocenić zdolność nowego podmiotu do wykonywania zobowiązań.
Jeżeli ocena wypadnie pozytywnie, umowa zostanie podpisana z nowym przedsiębiorcą. Niestety zazwyczaj banki zastrzegają sobie prawo do renegocjowania warunków umowy i często mogą wykorzystać tę możliwość w momencie podpisywania nowej umowy. Dlatego takie rozwiązanie może być mniej opłacalne. Umowy sprzed dwóch lat podpisywane były na lepszych warunkach niż obecne. Bank na pewno skorzysta z możliwości dodatkowego zarobku.
[srodtytul]Brak środków[/srodtytul]
Co się natomiast wydarzy, gdy nie będziemy w stanie dalej spłacać rat leasingowych? Przedmiot leasingu jest własnością finansującego.
[b]W razie niewykonywania umowy bank ma prawo zaspokoić się poprzez sprzedaż przedmiotu leasingu (np. samochodu). [/b]
Może się to dziać nawet w drodze licytacji, co często nie oznacza uzyskania wysokiej ceny. Jeżeli kwota otrzymana ze sprzedaży przedmiotu leasingu wystarczy na zaspokojenie roszczeń banku, reszta trafia na nasze konto, jeśli nie, to brakującą kwotę przedsiębiorca dopłaca z własnej kieszeni.
[b]To rozwiązanie może nie być opłacalne, więc warto spróbować wynegocjować z bankiem wydłużenie okresu leasingu, co pozwoli na zmniejszenie zobowiązania.[/b] Nie jest to jednak standard. Każda taka sytuacja jest indywidualnie rozpatrywana przez dział ryzyka banku. Pod uwagę brane są historia i okres współpracy, wielkość firmy i jej sytuacja finansowa.
[i]Autor jest doradcą ds. finansów osobistych i pozyskania finansowania w SOHOfinance[/i]