Obowiązki firm ochroniarskich wynikają zarówno z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, jak i o ochronie osób i mienia. Ale chodzi w tym wypadku o działalność określaną przez ustawodawcę jako bezpośrednia ochrona fizyczna.

[srodtytul]Z wnioskiem do ministra[/srodtytul]

Zanim minister spraw wewnętrznych i administracji wyda stosowną decyzję, zasięgnie opinii komendanta wojewódzkiego policji.

Koncesji udziela się na wniosek przedsiębiorcy – osoby fizycznej – jeśli posiada licencję pracownika ochrony fizycznej II stopnia, a jeśli firma nie jest osobą fizyczną, to licencję musi mieć wspólnik spółki cywilnej, jawnej lub komandytowej, członek zarządu, prokurent lub pełnomocnik ustanowiony do kierowania działalnością w zakresie tej koncesji.

Informacje, jakie trzeba złożyć, ubiegając się o koncesję, są określone w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76556]rozporządzeniu w sprawie rodzajów dokumentów wymaganych przy składaniu wniosku o udzielenie koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia (DzU z 1998 r. nr 69, poz. 457).[/link]

Wynika z niego, że szczególnie dużo danych muszą podać spółki (m.in. wykaz członków zarządu, prokurentów i pełnomocników, z podaniem adresów ich miejsc zamieszkania, listę udziałowców lub akcjonariuszy posiadających co najmniej 50 proc. udziałów lub akcji, dokument określający proporcje udziału kapitału polskiego i obcego w spółce oraz jego wysokość, z podaniem adresów siedziby lub miejsc zamieszkania wspólników – gdy spółka jest podmiotem z udziałem zagranicznym).

[b]Uwaga![/b]Wprawdzie wniosek można sporządzić samodzielnie, ale można też skorzystać z formularzy zamieszczonych na stronie internetowej MSWiA.

Koncesja nie jest bezterminowa. Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C85086C179AB7D978B97748BBB0C31FB?id=236773]ustawą o swobodzie działalności gospodarczej[/link] udziela się jej na pięć do 50 lat, jeżeli przedsiębiorca nie występował o krótszy termin.

Minister ma też prawo ją cofnąć. W jakich sytuacjach konkretnie – mówi art. 22 ustawy o ochronie osób i mienia.

[srodtytul]Wymagania dla detektywów[/srodtytul]

Wykonywanie działalności w zakresie usług detektywistycznych jest działalnością regulowaną. Nie można jej prowadzić bez wpisu do rejestru działalności detektywistycznej. Prowadzi go minister spraw wewnętrznych i administracji.

Natomiast same czynności podlegające regulacji, czyli uzyskiwanie, przetwarzanie i przekazywanie informacji o osobach, przedmiotach i zdarzeniach, wolno wykonywać detektywowi – czyli osobie dysponującej odpowiednią licencją.

Kwestie te reguluje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=164071]ustawa o usługach detektywistycznych (DzU z 2002 r. nr 12, poz. 110 ze zm.)[/link].

Żeby przedsiębiorca – osoba fizyczna – mógł się zajmować usługami detektywistycznymi, on sam lub ustanowiony przez niego pełnomocnik musi mieć licencję detektywa. Jeśli przedsiębiorca nie jest osobą fizyczną, licencję musi mieć co najmniej jedna osoba uprawniona do reprezentowania firmy albo pełnomocnik ustanowiony do kierowania działalnością detektywistyczną.

Licencji udziela komendant wojewódzki policji po spełnieniu wielu surowych wymagań, m.in. także po zdaniu egzaminu.

To jednak za mało. Dodatkowo przedsiębiorca i osoby wchodzące w skład organu zarządzającego nie mogą być karane za przestępstwa umyślne albo za umyślne przestępstwa skarbowe. Firma nie może też figurować w rejestrze dłużników niewypłacalnych KRS.

[srodtytul]W rejestrze MSWiA[/srodtytul]

Wpisu do rejestru prowadzonego przez ministra spraw wewnętrznych i administracji dokonuje się na wniosek przedsiębiorcy. Jego wzór można znaleźć na stronie internetowej MSWiA. Ta czynność jest odpłatna. Opłata skarbowa wynosi 616 zł.

Są sytuacje, w których minister może odmówić wpisu .