[b]– Podczas urlopu macierzyńskiego pracownica wykonywała różne zadania na rzecz swojego pracodawcy w zakresie dotychczasowego etatu. Czy może to być podstawa do odebrania jej zasiłku macierzyńskiego lub zakwestionowania takich działań jako niezgodnych z prawem pracy?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY

Ani kodeks pracy, ani inne przepisy prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych nie przewidują zakazu pracy podczas urlopu macierzyńskiego. Zatem w tym okresie pracownica może takie zajęcia podejmować. Przypominamy jednak, że urlop macierzyński powinien być poświęcony na opiekę nad dzieckiem i powrót matki do pełnej sprawności psychicznej i fizycznej po urodzeniu potomka. Tym bardziej że po porodzie dopiero po 14 tygodniach macierzyńskiego zatrudniona może zrezygnować z dalszej części tego urlopu na rzecz ojca dziecka.

[srodtytul]Zasiłek po porodzie[/srodtytul]

Nie ma także podstaw, aby pracującej podczas urlopu macierzyńskiego kobiecie odebrać zasiłek macierzyński. Należy się on bowiem osobie, która urodziła dziecko, a ten fakt jest przecież bezsporny i ZUS nie może go zakwestionować. Także wtedy, gdyby pobierając to świadczenie, wykonywała zadania na rzecz swojego lub innego szefa. Należy przy tym pamiętać, że tylko działanie sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub zasadami współżycia społecznego nie korzysta w świetle kodeksu pracy z ochrony i nie jest uważane za wykonywanie prawa (art. 8 k.p.). Tu o takiej sprzeczności nie ma mowy, bo stronom wolno w zasadzie swobodnie umówić się w zakresie wzajemnych świadczeń.

Przypominamy też, że nawet wtedy, gdy zajęcia podczas urlopu macierzyńskiego zleca pracodawca, ryzyko prowadzenia przez niego działalności nie może obciążać pracownika (zob. [b]wyrok SN z 14 marca 1975 r., II PR 187/74[/b]).

[srodtytul]Składki inaczej[/srodtytul]

[b]Nie jest nawet zabroniona praca na urlopie macierzyńskim na rzecz innej firmy[/b]. Wymagane jest jednak powiadomienie o tym macierzystego szefa. Dzięki temu nie będzie on wykazywał w druku RCA składek emerytalnych i rentowej za osobę pobierającą zasiłek macierzyński (opłaca je budżet państwa).

W takiej sytuacji będzie je regulował drugi pracodawca, u którego młoda matka podejmie zajęcia. I to tylko w takim wypadku, gdy będzie to umowa-zlecenie lub o pracę. Wówczas to zlecenie lub działalność etatowa, a nie zasiłek macierzyński, jest tytułem do ubezpieczeń społecznych.

Natomiast przy umowie o dzieło zarówno u własnego, jak i obcego pracodawcy pracująca kobieta nie podlega składkom. Jest traktowana tak, jakby w ogóle nie wykonywała żadnego zajęcia.

Właściwie jedynie macierzysty szef ma prawo wnieść zastrzeżenia do zawodowej aktywności swojej podwładnej podczas urlopu macierzyńskiego. Ale dotyczyć mogą one tylko podejmowania działań konkurencyjnych wobec niego, nawet bez wcześniej podpisanego zakazu na podstawie art. 101[sup]1[/sup]k.p

[ramka][b]Dodatkowy urlop i robota od 2010 roku[/b]

Przypominamy, że od 2010 r. pracownicy zacznie przysługiwać prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego (art. 182[sup]1[/sup] k.p. dodany przez art. 1 pkt 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=294736]ustawy z 6 grudnia 2008 r., DzU nr 237, poz. 1654)[/link].

Maksymalny wymiar sześciu tygodni przy urodzeniu jednego dziecka obowiązywać będzie w pełni dopiero od 1 stycznia 2014 r.

Przy tym dodatkowym urlopie wolno będzie – w myśl znowelizowanego kodeksu pracy – łączyć go z pracą u pracodawcy, który go udziela. W takim wypadku pracownica zachowa prawo do zasiłku macierzyńskiego, ale zajęcia nie będą mogły przekraczać połowy pełnego wymiaru czasu pracy. Wówczas urlopu udziela się na pozostałą część dobowego wymiaru czasu pracy (czyli na pozostałe godziny przypadające do wymiaru pracy świadczonej przed urlopem). Z takiego rozwiązania skorzysta także ojciec, jeżeli przejął od matki prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego.[/ramka]