Pracownik wraca do firmy po dwuletnim urlopie wychowawczym na inne stanowisko, niż wcześniej zajmował (zostało ono już obsadzone), i w zmniejszonym wymiarze etatu. Nowe warunki pracy mają wynikać z wypowiedzenia zmieniającego. Czy pracownik może ich nie przyjąć i czy po ich odrzuceniu będzie mu przysługiwała odprawa za zwolnienie?

- pyta czytelnik.

Art. 186

4

k.p. stanowi, że pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku. Jeżeli jednak nie jest to możliwe, kieruje go na stanowisko równorzędne z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na inne odpowiadające jego kwalifikacjom za wynagrodzeniem nie niższym od tego, jakie zatrudniony miał w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed urlopem.

Przepis ten nie zakazuje jednak szefowi wręczyć pracownikowi wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy lub płacy. Zgodnie z art. 42 k.p. wypowiedzenie takie uważa się za dokonane, jeżeli podwładnemu zaproponowano na piśmie nowe warunki. Jeśli pracownik odmówi ich przyjęcia, umowa o pracę rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia. Jeżeli natomiast przed upływem połowy okresu wypowiedzenia zatrudniony nie odmówi przyjęcia tych warunków, szef uznaje, że zgodził się na nie. Pismo przełożonego wypowiadające warunki pracy lub płacy powinno zawierać pouczenie w tej sprawie. Gdyby jednak go zabrakło, pracownikowi wolno do końca okresu wypowiedzenia złożyć oświadczenie o odmowie przyjęcia tych warunków.

Zasady wypłat odpraw pieniężnych z tytułu tzw. zwolnień grupowych reguluje ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.). Niestety, mamy za mało informacji, aby odpowiedzieć, czy pracownik nabędzie prawo do takiej odprawy. Zależy to od tego, czy spełnią się ustawowe przesłanki warunkujące jej wypłatę. Są to m.in. liczba pracowników zatrudnionych u pracodawcy, ilość zwalnianych oraz przyczyna zwolnień, a także okres, w którym następują redukcje.

Autor jest legislatorem w Kancelarii Senatu