Kierowca prowadził pojazd od 7 do 16. W tym czasie między 14 a 15 rozładowywał towar. Tachograf tego nie zarejestrował. Jak mu zapłacić? – pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Czas pracy kierowcy to nie tylko prowadzenie pojazdu. Do tego okresu zaliczamy też m.in.:
- rozładowywanie i załadunek pojazdu,
- przygotowanie pojazdu do drogi,
- czynności spedycyjne,
- codzienną obsługę pojazdu,
- formalności administracyjne,
- utrzymanie pojazdu w czystości.
Czasem pracy kierowcy nie będzie natomiast dyżur, nieusprawiedliwione postoje w czasie prowadzenia pojazdu, dobowy nieprzerwany odpoczynek oraz niektóre przerwy w pracy. Wynika tak z art. 6 i 7 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU z 2004 r. nr 92, poz. 879 ze zm.).
Tachograf to urządzenie pomiarowe łączące w sobie funkcję prędkościomierza i zegara. Rejestruje m.in. czas prowadzenia pojazdu, przerwy, odpoczynki, a nawet chwilową prędkość pojazdu. Ponadto możemy z niego wyczytać, czy kierowca w czasie jazdy miał nieusprawiedliwione postoje. Dlatego tak ważna jest sprawna obsługa tego urządzenia. W tachografach starszego typu kierowca nastawia manualnie przełącznik na odpowiedni do danej chwili rodzaj wykonywanej czynności. Są to tzw. selektory aktywności czasowej, które określają:
- czas prowadzenia pojazdu,
- inne prace niezwiązane z kierowaniem,
- czas dyspozycji (dyżuru),
- odpoczynki i przerwy w pracy.
Uwaga! W automatycznych tachografach nie ma symbolu „czas prowadzenia pojazdu”, bo urządzenie ustawia go automatycznie po włączeniu silnika w pojeździe.
Kierowca czytelnika popełnił błąd, bo gdy rozpoczął rozładunek, nie przestawił tachografu na odpowiedni selektor. Jego rodzaj zależy od tego, czy kierowca rozładowywał pojazd samodzielnie. Jeżeli tak, to selektor trzeba przestawić na inne prace niezwiązane z kierowaniem pojazdem (tzw. młotki). Jeżeli natomiast towar z pojazdu rozładowują inni, to selektor ustawia się na odpoczynek.
Z tachografu, o którym pisze czytelnik, wynika zatem nieprawdziwa informacja, że między 14 a 15 kierowca nie wykonywał pracy. Nie ma więc podstaw prawnych, aby płacić mu za ten czas. Mało tego! Za to, że nie przestawił selektora, szoferowi grozi grzywna od 100 do 1000 zł. Wynika tak z załącznika do ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (DzU z 2001 r. nr 125, poz. 874 ze zm.).
W opisanym wypadku kierowca może wybrnąć z tarapatów tylko po porozumieniu z pracodawcą. Ten może bowiem na odwrocie wykresówki sprostować zawartą w niej informację, podając, że od 14 do 15 prowadzący pojazd wykonywał pracę.
– Za odpoczynek oraz nieusprawiedliwiony postój nie wypłaca się wynagrodzenia – mówi Monika Wacikowska, specjalistka zajmująca się m.in. czasem pracy kierowcy. – Po pierwsze tych okresów nie zaliczamy do czasu pracy kierowców, a po drugie płaca przysługuje tylko za pracę wykonaną (art. 81 k.p.). Bez znaczenia jest to, że kierowca miał zaplanowaną pracę na osiem godzin. Ponadto godzina, która nie została w tachografie potwierdzona jako wykonywanie innych obowiązków, nie jest też przestojem.