Zgodnie z europejskimi przepisami kierowca powinien mieć przy sobie za okres bieżącego tygodnia i z poprzednich 15 dni:

- wykresówki (rodzaj ewidencji czasu pracy) za dni, kiedy prowadził pojazd z tachografem analogowym,

- kartę kierowcy, której jest posiadaczem, jeśli prowadził pojazd wyposażony w tachograf cyfrowy,

- wszelkie zapisy odręczne i wydruki sporządzone w powyższym okresie (art. 15 rozporządzenia EWG3821/85).

Musi także mieć sporządzone przez pracodawcę zaświadczenie wyjaśniające, dlaczego nie ma wykresówek za bieżący tydzień i za 15 poprzednich dni albo jechał autem niewyposażonym w tachograf. Wynika tak z art. 31 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879 ze zm.).

Zgodnie z cytowanym przepisem na żądanie organu kontrolnego kierowca musi przedstawić zaświadczenie potwierdzające przyczyny nieprowadzenia albo prowadzenia auta bez tachografu. Sporządza je pracodawca zasadniczo przed rozpoczęciem przewozu. Ma ono określać przynajmniej:

-imię i nazwisko kierowcy,

-okres, którego dotyczy zaświadczenie,

-przyczynę jego wystawienia,

-miejsce i datę jego wystawienia,

-podpis pracodawcy lub innego podmiotu, na rzecz którego kierowca wykonywał przewóz. Przepis nie narzuca jednak oficjalnego wzoru zaświadczenia. Przedsiębiorcy stosują zwyczajowo tzw. żółte wykresówki, a niektórzy opracowują własne druki.

Problem w tym, że w Unii funkcjonuje podobny kwestionariusz. Dyrektywa 2006/22/WE z 15 marca 2006 r. w sprawie minimalnych warunków wykonania rozporządzeń Rady nr 3820/85 i 3821/85 nakazała Komisji Wspólnot Europejskich opracowanie elektronicznego i przeznaczonego dodruku formularza mającego zastosowanie, gdy kierowca przebywa na zwolnieniu lekarskim, urlopie wypoczynkowym lub prowadzi pojazd nieobjęty obowiązkiem wyposażenia w tachograf. Komisja zrealizowała ten obowiązek, wydając decyzję z 12 kwietnia 2007 r. w sprawie formularza dotyczącego przepisów socjalnych odnoszących się do działalności w transporcie drogowym (DzUrz UE L 99/14). Według decyzji zaświadczenie powinno określać:

-przedsiębiorstwo: adres wraz z kodem pocztowym, numer telefonu, faks i e-mail,

-dane osoby wystawiającej zaświadczenie (stanowisko służbowe),

-dane kierowcy, w tym numer prawa jazdy, dowodu osobistego lub paszportu.

Trzeba je wypełnić pismem komputerowym, a muszą je podpisać zarówno pracodawca, jak i zatrudniony. Ten ostatni potwierdza w ten sposób, że we wskazanym okresie nie prowadził pojazdu objętego obowiązkiem stosowania przepisów rozporządzenia 561/2006 lub umowy AETR. Dodatkowym utrudnieniem jest wymóg: w jednym zaświadczeniu można podać tylko jedną przyczynę jego wystawienia.

Pracodawca wysyła 24 sierpnia br. kierowcę w trasę do Hiszpanii. Kierowca prowadził 22 i 23 sierpnia mały pojazd dostawczy niemający tachografu, 20 i 21 sierpnia korzystał z urlopu wypoczynkowego, a przez cały poprzedni tydzień był na zwolnieniu lekarskim. W związku z tym szef powinien mu dać trzy oddzielne zaświadczenia - za czas zwolnienia lekarskiego, urlopu oraz prowadzenia pojazdu niewyposażonego w tachograf.

Decyzja Komisji jest skierowana do państw członkowskich Unii, a nie pracodawców. Polska powinna więc wprowadzić do naszego porządku prawnego obowiązek, co uczynił minister transportu w komunikacie z 5 lipca 2007 r. w sprawie formularza dotyczącego przepisów socjalnych odnoszących się do działalności w międzynarodowym przewozie drogowym (DzUrz MT z 5 lipca 2007 r. nr 8, poz. 36). Ministerstwo wskazało w nim stronę internetową, z której można ściągnąć taki formularz we wszystkich językach urzędowych Unii: http://ec.europa.eu/transport/road/policy/social_provision/social_form_en.htm.

Z komunikatu wynikają jeszcze dwie ważne informacje:

-po pierwsze, formularz nie zastępuje dokumentów dla kierowców wykonujących przewozy międzynarodowe, jeśli są one wystawione ze względu na inne przyczyny niż przewidziane w formularzu, czyli np. wykorzystywanie odpoczynku tygodniowego czy dni wolnych od pracy;

-po drugie, zaświadczenia określone w art. 31 ustawy wystawiane dla kierowców wykonujących przewozy międzynarodowe nie są uznawane w krajach Wspólnoty. Informacje te są sprzeczne. Podczas gdy pracownicy odpoczywali, mieli dni wolne na opiekę nad dzieckiem czy urlopy okolicznościowe, zatrudniający sporządzali właśnie zaświadczenia według art. 31 ustawy.

Cały ten galimatias stwarza problemy dla firm transportowych wykonujących przewozy międzynarodowe. Kontrolerzy na Zachodzie wymagają od nich bowiem zaświadczeń wystawionych na unijnym wzorze. Chcąc uniknąć kar, często zaznaczają, że kierowca wykorzystywał urlop, choć w rzeczywistości był nieobecny z innego powodu. Z tym jednak nie zgadzają się kierowcy, którzy przecież też muszą podpisać się na zaświadczeniu.

Wydany przez ministra transportu komunikat nie jest jednak źródłem prawa. Tak więc nasi inspektorzy transportu drogowego nie powinni karać przedsiębiorców, którzy nie używają wspólnotowego kwestionariusza w przewozach krajowych. Jeśli się zdarzy, że jednak nałożą 500 zł kary za naruszenie obowiązku wyposażenia kierowcy w odpowiednie dokumenty, przewoźnik powinien się odwołać. Najpierw do głównego inspektoratu transportu drogowego, a jeśli to nie poskutkuje - do sądu administracyjnego.

Trudniej będzie przewoźnikom wykonującym przewozy międzynarodowe. Wolno im bowiem odwoływać się w państwach, gdzie otrzymali grzywnę. Radzę im zatem korzystać z unijnych formularzy.

Oprócz wydania komunikatu Ministerstwo Transportu przygotowało odpowiednią nowelizację ustawy o czasie pracy kierowców (projekt ustawy z 13 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, dostępny na stronie internetowej resortu). Zgodnie z art. 4 noweli pracodawcy będą mogli wystawiać zaświadczenia na unijnym formularzu. Ministerstwo przyznało się niejako, że komunikat ma znaczenie tymczasowe, jedynie do czasu wejścia w życie zmian w ustawie o czasie pracy kierowców. Jeśli nowela wejdzie w życie, nie wyeliminuje dotychczasowych zaświadczeń. Będą one stosowane w sytuacjach nieprzewidzianych w unijnych formularzach. Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego