Taki wniosek nasuwa się po analizie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 31 stycznia 2007 r. (V Ca 85/07). W sprawie tej konsorcjum firm wraz z ofertą złożyło kopie pełnomocnictw (konsorcyjne oraz dla osoby fizycznej udzielone przez lidera konsorcjum) poświadczone za zgodność z oryginałem przez osobę umocowaną. Oferta wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia została odrzucona na podstawie przepisu art. 89 ust. 1 pkt 1 oraz 9 prawa zamówień publicznych (dalej: pzp). W uzasadnieniu zamawiający wyjaśnił, że pełnomocnictwa nie spełniają wymogów formalnych, gdyż nie są ani oryginałami, ani odpisami pełnomocnictwa poświadczonymi za zgodność z oryginałem przez notariusza.

Wywołało to ogromne zdziwienie konsorcjantów, gdyż zamawiający w treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia (dalej: siwz), którym to dokumentem przede wszystkim kierują się wykonawcy, przygotowując ofertę, w sposób jednoznaczny dopuścił możliwość załączenia pełnomocnictwa "w formie kopii" poświadczonej za zgodność przez osobę upoważnioną przez wykonawcę. W związku z tym konsorcjum wniosło protest przeciwko odrzuceniu jego oferty, a następnie złożyło odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Zespół arbitrów uwzględnił odwołanie i podzielił argumenty konsorcjum. Nie miał żadnych wątpliwości, iż zamawiający w siwz umożliwił wykonawcom składanie pełnomocnictwa w formie kopii poświadczonej za zgodność przez wykonawcę. Z uzasadnienia wyroku arbitrów (UZP/ZO/0-2933/06):

"Zespół arbitrów zważył też, że zamawiający w specyfikacji istotnych warunków zamówienia jedynie ogólnie wskazał, że wykonawcy wspólnie ubiegający się o udzielenie zamówienia obowiązani są do ustanowienia pełnomocnika oraz do załączenia do oferty dokumentu pełnomocnictwa o wskazanej treści. Nadto w odniesieniu do niektórych innych niż pełnomocnictwo dokumentów zamawiający uszczegółowił swoje wymagania. W tej sytuacji określone w rozdziale VII pkt 5 siwz (zamawiający określił w tym punkcie, że wymagane dokumenty mogą być przedstawione w formie oryginału lub kserokopii poświadczonej za zgodność z oryginałem przez osobę upoważnioną ze strony wykonawcy) wymagania co do formy składanych dokumentów odnoszą się również do dokumentu pełnomocnictwa".

Warto w tym miejscu podkreślić, iż zgodnie z ugruntowanym od lat orzecznictwem zespołów arbitrów wszelkie nieścisłości dotyczące siwz należy tłumaczyć na niekorzyść zamawiającego.

Z takim orzeczeniem nie zgodził się zamawiający, który na podstawie przepisu art. 194 pzp wniósł skargę do sądu. Sąd Okręgowy w Warszawie oczywiście uznał skargę za zasadną, stwierdzając, że wymagania co do formy stawiane pełnomocnikom do reprezentowania wykonawcy podlegają - stosownie do treści art. 14 pzp. - ocenie jedynie w oparciu o treść przepisów kodeksu cywilnego (posiłkowo) oraz kodeksu postępowania cywilnego.

Warto się jednak zastanowić, czy skład orzekający wziął pod rozwagę jednoznaczne zapisy siwz czy też, wydając wyrok, oparł się jedynie na dotychczasowej linii orzecznictwa sądów okręgowych, zupełnie nie odnosząc się do specyfiki danego stanu faktycznego. Sąd Okręgowy wyjaśnił co prawda, iż: "zamawiający miał pełne prawo określenia swych wymogów co do formy pełnomocnictwa (oczywiście zgodnego z k.c.) w siwz, których treść musi być zgodna z treścią oferty (art. 82 ust. 3 pzp)". Wydaje się jednak, że zupełnie pominął, iż to sam zamawiający w siwz dopuścił możliwość składania kopii pełnomocnictwa poświadczonej przez wykonawcę. Tym samym sąd obarczył całą odpowiedzialnością wykonawcę, który de facto jedynie zastosował się do postanowienia siwz.

W związku z powyższym uzasadnienie przedmiotowego wyroku Sądu Okręgowego może budzić kontrowersje.

W wydanym orzeczeniu Sąd Okręgowy ponadto stanął na stanowisku, iż forma oraz treść pełnomocnictwa nie podlegają przepisom rozporządzenia Rady Ministrów z 19 maja 2006 r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy, oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane (DzU z 2006 r. nr 87, poz. 605).

Z opisanego wyroku należy wyprowadzić wniosek, iż nawet w przypadku, gdy zamawiający w treści siwz dopuści możliwość składania pełnomocnictwa w formie kopii poświadczonej za zgodność z oryginałem przez wykonawcę, złożenie dokumentu w tej postaci nie będzie wystarczające.

Oczywiste, iż z punktu widzenia wykonawców taka interpretacja jest niekorzystna. Mogłoby się bowiem wydawać, że wystarczające jest, gdy zainteresowani wzięciem udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia, przygotowując ofertę i załączane do niej dokumenty, dostosowują się wyłącznie do wymogów wskazanych przez zamawiającego w specyfikacji. Jak się jednak okazuje, może to nie wystarczyć. Z przytoczonego powyżej wyroku Sądu Okręgowego wynika bowiem, iż negatywne konsekwencje dotykają podmioty biorące udział w przetargu, nie zaś zamawiającego, który także (a może przede wszystkim) winien znać prawo i przygotować zapisy siwz w taki sposób, by nie wprowadzały wykonawców w błąd.

Autorka jest radcą prawnym prowadzącym Kancelarię Radcy Prawnego Irena Skubiszak-Kalinowska i arbitrem przy Urzędzie Zamówień Publicznych