Komisja Europejska przedstawiła w środę projekt rozporządzenia o zarządzaniu danymi. Ma ono usprawnić i zachęcić do dzielenia się danymi między firmami, instytucjami, sektorami gospodarki. Jednocześnie określa ono reguły takich transferów, po to, by ludzie bez strachu oferowali swoje dane.
– W danych prywatnych Europa została z tyłu, bo byliśmy niezorganizowani i rozdrobnieni. Stąd dominacja amerykańskich firm. Z danymi przemysłowymi będzie inaczej – mówi Thierry Breton, unijny komisarz rynku wewnętrznego. Ten były biznesmen i szef wielkiej francuskiej firmy Atos działającej w dziedzinie IT od początku postawił sobie ambitny cel ożywienia europejskiego rynku danych. Przepisy dotyczące zarządzania nimi to jeden z instrumentów, którymi chce to osiągnąć.