Aktualizacja: 07.07.2019 14:04 Publikacja: 07.07.2019 02:00
Foto: 123RF
- Pracownik notorycznie od kilku lat przebywa na zwolnieniach lekarskich po kilkadziesiąt dni rocznie. Stan ten trwa nieprzerwanie od 2012 r. Spółka wypowiedziała mu umowę o pracę, wskazując jako przyczynę te właśnie nieobecności. Pracownik odwołał się do sądu. Twierdzi, że nieobecności nie były intencjonalnym działaniem na szkodę pracodawcy, a ponadto w ciągu roku przed zwolnieniem chorował już mniej (przebywał na zwolnieniu niecałe 30 dni w roku). Czy pracownik ma rację? – pyta czytelniczka.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas