Rząd chce zmienić ustawę o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Projekt wpisał właśnie do wykazu prac legislacyjnych. Chodzi o bezpieczeństwo i wdrożenie unijnych rozwiązań. Polska znalazła się bowiem w procedurze skutkującej możliwością nałożenia kar finansowych za niewdrożenie do krajowego systemu prawnego rozwiązań zawartych w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/849.
Kogo dotyczy ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu: małżeństwo z przymusu czy z wyboru
Co się zmieni? Pojawić się ma otwarty katalog podmiotów uprawnionych do wymiany informacji między instytucjami wchodzącymi w skład grupy. Będą też możliwe zwolnienia określonych podmiotów z tajemnicy dotyczącej przekazania informacji jednostce analityki finansowej lub innym właściwym organom.
Chodzi o rozszerzenie ich katalogu o podmioty prowadzące działalność w postaci usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Rząd chce też rozszerzyć katalog podmiotów odpowiedzialnych za wykonanie obowiązków określonych w ustawie, na które również może być nakładana kara pieniężna.
Z nowej ustawy zniknąć ma luka polegająca na nieuwzględnieniu organu uprawnionego do nałożenia kary administracyjnej.
Projekt noweli ma być gotowy najpóźniej jesienią.
Etap legislacyjny: wpisane do wykazu prac