Aktualizacja: 09.01.2019 13:22 Publikacja: 08.01.2019 18:21
Adam Glapiński
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
O zarobki współpracownic Adama Glapińskiego, prezesa NBP, pytają już nie tylko dziennikarze, ale też najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Do tej pory Narodowy Bank Polski nie potwierdził ich zarobków, które zgodnie z doniesieniami prasowymi miały wynosić 65 tys. zł miesięcznie. Nieznane są także podstawy prawne czy merytoryczne przyznania tak wysokich wynagrodzeń pracownikom administracyjnym w banku centralnym.
Czytaj także: Szułdrzyński: Coraz większy kłopot „dobrej zmiany"
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas