Reklama
Rozwiń

Baton mocy dla prezesa spółki - komentuje Jerzy Kowalski

Menedżer nie jest saperem. Może się jednak zdarzyć tak, że zostanie nim i wysadzi w powietrze nie tylko siebie, ale i swoją macierzystą spółkę, w której pełni funkcje zarządcze.

Publikacja: 23.03.2018 01:00

Baton mocy dla prezesa spółki - komentuje Jerzy Kowalski

Foto: 123RF

Nielegalne postępowanie członka zarządu, czy prezesa spółki może być źródłem nieszczęścia ekonomicznego nie tylko dla nich, ale i dla przedsiębiorstwa, w którym działają. Może nawet stać się przyczyną upadłości, czy konieczności przeprowadzenia ustawowej restrukturyzacji w biznesie. Wszystko to brzmi groźnie, bo w grę wchodzą duże sankcje finansowe nałożone w konsekwencji na przedsiębiorstwo. Oczywiście lepiej takim sytuacjom zapobiegać zawczasu, niż narażać się na to czego – jak się wydaje – można uniknąć. Powstaje jednak pytanie – jak to zrobić, jak nie dopuścić do mniejszych, czy większych dramatów gospodarczych. Specjaliści twierdzą, że znają odpowiedź. Trochę przypomina ona niemodną dziś tezę z przeszłości, że najważniejsze są kadry. Nie wchodząc w szczegóły, warto dobierać je starannie i stosować skuteczną politykę compliance. Mogą to być źródła poważnych oszczędności i przyjemnego braku doświadczeń z dziedziny prawa karnego. Sprawa jest ważna, bo w dłuższej perspektywie szykuje się zmiana przepisów.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Prawo w firmie
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych z nowym zadaniem
Prawo w firmie
Jak odejść ze związku zawodowego