Aktualizacja: 15.04.2015 02:00 Publikacja: 15.04.2015 02:00
Agnieszka Łukasiewicz
Foto: Rzeczpospolita
Uznał bowiem, że biura rachunkowe, które prowadzą dla klientów księgi i ewidencje oraz wypełniają deklaracje podatkowe, nie wykonują czynności doradztwa podatkowego. Mają zatem prawo do zwolnienia z VAT przysługującego podatnikom, których roczne obroty nie przekraczają 150 tys. zł.
Wypełnianie rocznych PIT osobom fizycznym nie grozi też obowiązkiem zainstalowania kasy fiskalnej. Minister potwierdził, że nie jest to doradztwo podatkowe, więc księgowi mogą korzystać ze zwolnienia (do kwoty 20 tys. zł). Fiskus zaczął odmawiać tych preferencji podatnikom, uznając, że prowadzenie ksiąg rachunkowych to – na podstawie ustawy deregulacyjnej z sierpnia ub.r. – doradztwo podatkowe. To jeden z przykładów, jak mimo niezmienionych przepisów organy próbowały obciążyć podatników konsekwencjami zmiany swojego stanowiska. Dobrze, że tym razem zdrowy rozsądek wziął górę.
Nowoczesne technologie działają szybko i efektywnie. Ale w świecie księgowości są problemy, które musi rozwiązać człowiek.
Ustawa o VAT już nie będzie modyfikowana pod kątem e-faktur. Eksperci radzą, aby szykować się na nowe rozwiązania.
Duże firmy zdają sobie sprawę z rewolucji, jaką przyniesie KSeF, ale niewiele z nich podjęło już przygotowania organizacyjne – wynika z ankiety kancelarii ID Advisory.
Od 1 lipca 2024 r. firmy będą musiały raportować transakcje w centralnej bazie.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Opracowany przez Polską Agencję Nadzoru Audytowego poradnik dla członków rad nadzorczych ma pomagać we współpracy z biegłym rewidentem, choć może wprowadzać w błąd.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas