Gdy rząd Keira Starmera zaczynał władzę w lipcu 2024 r., obiecywał, że doprowadzi do boomu inwestycyjnego w Wielkiej Brytanii oraz znaczącego przyspieszenia tempa jej wzrostu gospodarczego. Jak na razie ta obietnica jest daleka od spełnienia. Co prawda w pierwszym kwartale 2025 r. wzrost PKB przyspieszył do 0,7 proc. kw./kw., ale w drugim zwolnił do 0,3 proc., a w trzecim do 0,1 proc. Na danych za trzeci kwartał negatywnie zaważyło to, że koncern Jaguar Land Rover wstrzymał produkcję na miesiąc, z powodu ataku hakerskiego. Rząd jak dotąd nie zapewnił gospodarce solidniejszych impulsów wzrostowych, a stracił mocno na popularności z powodu planowanych podwyżek podatków, które mogą ciążyć wzrostowi PKB w 2026 roku.