Aktualizacja: 29.05.2021 12:09 Publikacja: 29.05.2021 00:01
Beata Morawiec
Foto: materiały prasowe
Po nieprawomocnej decyzji Izby Dyscyplinarnej uchylającej immunitet sędziowski od ponad 214 dni pani nie orzeka, czyli nie wykonuje służby, do której została powołana. Jaki to czas dla pani, przez lata czynnego sędziego?
To najtrudniejszy czas w moim życiu. Byłam i jestem osobą kochającą swoją pracę, służbę. Pracę stanowiącą realizację moich celów i oczekiwań. Pracę, która jest całym moim życiem. Teraz, gdy moja aktywność zawodowa ogranicza się do odwiedzin miejsca pracy, spotkań i rozmów z kolegami z pracy, śledzenia zmian prawa, bez dostępu do systemu komputerowego sądu, bez możliwości analizy akt, a przede wszystkim bez możliwości orzekania, czuję się jak ryba bez wody.
Koncepcja radykalnych rozliczeń tzw. neosędziów zaczyna się nie podobać nawet tym, którzy odwracanie reform PiS...
Nie wyobrażam sobie, aby kolejny prezydent nie podjął współpracy w rozwiązaniu problemu nieprawidłowych powołań...
Proponowane środki naprawcze w postępowaniu cywilnym doprowadzą w istocie do dalszej zapaści sądownictwa.
Poziom komentowania wyroków sądowych w debacie publicznej, w której ochoczo uczestniczą media, jest niekiedy nie...
W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowal...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas