Jako jeden z przykładów uchwał w sprawie tzw. stref wolnych od ideologii LGBT można wskazać na uchwałę, w której przyjęto, że „dla dobra rodziny i wolności deklarujemy, że samorząd, który reprezentujemy – zgodnie z naszą wielowiekową kulturą opartą na wartościach chrześcijańskich – nie będzie ingerować w prywatną sferę życia polskich rodzin. Nie damy narzucić sobie wyolbrzymionych problemów i sztucznych konfliktów, które niesie za sobą ideologia LGBT: 1 – nie zgodzimy się na sprzeczne z prawem instalowanie funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach (tzw. latarników). Będziemy strzegli prawa do wychowywania dzieci zgodnego z przekonaniami rodziców, 2 – zrobimy wszystko, aby do szkół nie miały wstępu osoby zainteresowane wczesną seksualizacją polskich dzieci w myśl tzw. standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Będziemy chronili uczniów, dbając o to, aby rodzice z pomocą wychowawców mogli odpowiedzialnie przekazać im piękno ludzkiej miłości! 3 – nie pozwolimy wywierać administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej (słusznie zwaną niekiedy homopropagandą) w wybranych zawodach. Będziemy chronili m.in. nauczycieli i przedsiębiorców przed narzuceniem im nieprofesjonalnych kryteriów działania, np. w pracy wychowawczej, przy doborze pracowników czy kontrahentów! (...) deklarujemy, że gmina (...) w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierna tradycji narodowej i państwowej, pamiętając o 1053 latach od chrztu Polski, 100 latach od odzyskania Niepodległości Polski i 30 latach od odzyskania Samorządności Polaków".
Czytaj więcej
W czwartek Komisja Europejska poinformowała o wszczęciu przeciwko Polsce postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Chodzi o uchwały wprowadzające "strefy wolne od ideologii LGBT" przyjęte przez kilka samorządów w Polsce. Takie samo postępowanie wszczęto wobec Węgier.
Sąd administracyjny w odniesieniu do tej uchwały zauważył m.in., iż zwrot „ideologia LGBT" jest zwrotem w toczącej się debacie publicznej i odnosi się do osób nieheteronormatywnych i transpłciowych, gdyż orientacja seksualna i tożsamość płciowa są elementem tożsamości i pozostają nierozerwalnie związane z każdą osobą. Podejmowanie uchwał w omawianym przedmiocie przez rady gminy (będących władczymi rozstrzygnięciami) należy umiejscowić w kontekście społecznym danej społeczności lokalnej. Dana społeczność lokalna otrzymuje jasny przekaz o zagrożeniu płynącym od tak określonej grupy osób, a organy gminy i jej jednostki organizacyjne stanowisko, w jakim kierunku powinny iść przyszłe rozwiązania prawno-faktyczne i jakie ma oczekiwania w tym zakresie rada gminy. W społecznościach lokalnych żyją osoby o różnym kolorze skóry, różnej religii, w tym również o różnej tożsamości płciowej. Każda z tych grup stanowi mniejszość i powinna być w kontekście art. 32 ust. 2 Konstytucji RP traktowana w sposób równy.
Każda mniejszość wymaga szczególnej troski ze strony wszelkiej władzy, a pozycja danej mniejszości w danym środowisku i stosunek do niej władz, w tym samorządowych, jest miarą dojrzałości. Stanowisko, iż szanujemy osoby LGBT, a tylko jesteśmy przeciw „ideologii LGBT", w żadnym stopniu nie uwzględnia kontekstu społecznego i realnych skutków, które wywiera taka uchwała na życie tej grupy osób w danej gminie. Nie można się zgodzić, iż stawiane – w ocenianym przypadku – zaskarżonej uchwale zarzuty w zakresie naruszeń Konstytucji RP opierają się na spekulacjach, domysłach, obawach, przypuszczeniach oraz subiektywnych odczuciach. Jeżeli rada gminy chce tworzyć tzw. strefy wolne od LGBT, to już wyklucza ze swojej społeczności pewną grupę i różnicuje. Zgodnie z art. 1 Konstytucji RP Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i przepisy Konstytucji RP, zgodnych z nimi ustaw oraz przyjętych aktów prawa międzynarodowego mają stanowić przestrzeń prawną, w której powinny poruszać się organy władzy publicznej.
Z badań sytuacji, w jakiej funkcjonują osoby LGBT w Polsce, wynika, że sytuacje różnorakiego wykluczenia dotykają konkretnych ludzi, a nie ideologii, a uchwała daje jasny przekaz, iż we wskazanym kierunku należy podążać. W uchwale badanej przez sąd administracyjny rada odwołała się i deklarowała wierność tradycji narodowej i państwowej, pamięć o 1053 latach od chrztu Polski, 100 latach niepodległości, zapominając, iż z tych wartości i tej dumy nie powinien być nikt wykluczony. Taka uchwała stanowi nieuprawnioną ingerencję w wolności i prawa osób nieheteronormatywnych poprzez naruszenie ich godności oraz prawa do życia osobistego w zgodzie z ich orientacją seksualną, a w myśl art. 47 Konstytucji RP każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Zgodnie z orzecznictwem ETPC ugruntował się pogląd, iż orientacja seksualna, życie seksualne oraz tożsamość płciowa są istotnymi elementami życia prywatnego, zaś wbrew deklaracjom taka uchwała ingeruje w życie prywatne tej grupy mieszkańców, którzy identyfikują się jako osoby LGBT. Nie zmienia tego deklaracja zawarta w analizowanej uchwale, iż „nie będziemy ingerować w życie prywatne mieszkańców". Przedmiotowa uchwała jest skierowana do osób LGBT i faktycznie zapowiadane zwalczanie „ideologii LGBT" prowadzi do dehumanizacji tej grupy społecznej, co bije w ich godność i narusza normę z art. 47 Konstytucji RP. Taka uchwała, ustanawiając strefę wolną od LGBT, narusza art. 21 ust. 1 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej poprzez ograniczenie swobody przemieszczania się, poprzez zniechęcanie obywateli Unii Europejskiej, którzy identyfikują się jako osoby LGBT, do przebywania na terenie gminy oraz art. 7, art. 11 ust. 1, art. 45 Karty praw podstawowych UE poprzez naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, wolności wypowiedzi oraz zakazu dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową (wyrok WSA w Warszawie z 15 lipca 2020 r., VIII SA/Wa 42/20, orzecznictwo sądów administracyjnych dostępne na https://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/query).
W kolejnym z orzeczeń wydanym na bazie innej uchwały uznano np., że stanowienie o tzw. strefie wolnej od ideologii LGBT jest również bezpośrednim uderzeniem w wolność wypowiedzi wprowadzoną przez art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, według którego każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Ilustruje to każdy z trzech punktów analizowanej uchwały, bo w każdym z nich rada gminy wyszczególniła, na co nie zgadza się w debacie publicznej i w życiu społeczności, czym w prosty sposób zmierza do jej ograniczania, a tym samym do naruszenia art. 54 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, ponieważ każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Wyrażenie takich poglądów, jakie wynikają z zaskarżonej w tym przypadku uchwały, byłoby zwykłym udziałem w debacie publicznej, bez możliwości zaklasyfikowania go jako naruszenie art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, gdyby nie fakt, że przybrało formę uchwały organu władzy publicznej mającej charakter władczy i zapowiadający jego konkretne działania. Konstytucyjna wolność wypowiedzi przynależy wszystkim, ale czym innym jest udział w debacie publicznej jako realizacja tego prawa, a czym innym jest administracyjne wpływanie na jej treść i decydowanie o tym, co będzie w niej dopuszczalne, a co nie (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 14 lipca 2020 r., III SA/Gl 15/20). Na uwagę zasługują także m.in. cenne uwagi zawarte w wyroku WSA w Kielcach z 11 września 2020 r., II SA/Ke 382/20, wyroku WSA w Lublinie z 6 sierpnia 2020 r., III SA/Lu 7/20, postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 lipca 2021 r., III OSK 3353/21, postanowieniu NSA z dnia 25 września 2020 r., I OSK 1256/20.