Reklama
Rozwiń

Henryk Walczewski: Pora skończyć z „papugą”, a sprawy sądowe traktować poważnie

Niestety pełnomocnicy coraz częściej w pismach procesowych odnoszą się tylko do tego, czego chcą ich mocodawcy.

Publikacja: 29.09.2021 12:35

Henryk Walczewski: Pora skończyć z „papugą”, a sprawy sądowe traktować poważnie

Foto: Adobe Stock

Agencje prasowe podały, że w Ministerstwie Sprawiedliwości podjęto prace zmierzające do zdyscyplinowania treści pozwów, aby jasno i przejrzyście określały, o co w nich chodzi. Ponieważ powszechnie w miejscu na wskazanie żądania zamieszcza się wnioski dowodowe, a dopiero w uzasadnieniu tłumaczy, co jest przyczyną wniesienia pozwu. Jako praktyk od dawna to zauważam, przyznając, że pora coś z tym zrobić. Rozwodnienie zasadniczych treści na dziesiątkach stron pisma sądowego (oraz setek stron załączników) trudno rozsądnie usprawiedliwić, ale łatwo wytłumaczyć jego szkodliwość. Zbędna objętość bez ważnych treści jest generowana z pomocą funkcji „kopiuj i wklej" oraz kserokopiarki.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Sędzia Barańska-Małuszek o KRS i neosędziach: Piłka leży dziś po stronie prezydenta elekta
Sądy i Prokuratura
Pozorność oświadczenia woli
Sądy i Prokuratura
Sędzia śledczy dr Carlo Marzella: Nie martwię się o bezpieczeństwo, gdy idę do sądu
Sądy i Prokuratura
„Marka osobista” sędziego. Jak komunikować się w przestrzeni publicznej?
Sądy i Prokuratura
Pushbacki. Kto powinien sądzić żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej?