22 czerwca 2023 r. zacznie obowiązywać ustawa o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych (dalej: ustawa). Ratownicy medyczni zostali uznani za zawód zaufania publicznego, o co od wielu lat walczyli.
Ustawa określa: zasady i warunki wykonywania zawodu ratownika medycznego, zasady i organizację kształcenia podyplomowego i doskonalenia zawodowego ratowników medycznych, organizację i zakres działania samorządu oraz zasady odpowiedzialności zawodowej. Ponadto 8 września ustanowiony został Dniem Ratownika Medycznego.
Warunki i obowiązki
W rozdziale 2 ustawy ustawodawca określił, jakie warunki musi spełnić osoba chcąca wykonywać ten zawód, zaś w rozdziale 3 – zasady i warunki jego wykonywania. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy ratownik medyczny m.in.: udziela świadczeń zdrowotnych, w tym medycznych czynności ratunkowych, samodzielnie lub na zlecenie lekarza, zabezpiecza osoby znajdujące się w miejscu zdarzenia oraz podejmuje działania zapobiegające zwiększeniu się liczby osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, transportuje osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, udziela wsparcia psychicznego w sytuacji powodującej stan nagłego zagrożenia zdrowotnego, stwierdza zgon, do którego doszło podczas akcji medycznej. Stosownie do treści art. 35 ustawy ma on obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością.
Czytaj więcej
Ratownicy wzywani są po to, by przewieźć do szpitala na zaplanowany zabieg lub na badania. Prawie 40 proc. wezwań stanowią te niezasadne.
Ratownik medyczny w wypadkach wskazanych w ustawie korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych na zasadach określonych w kodeksie karnym. Ma prawo i obowiązek ustawicznego rozwoju zawodowego poprzez aktualizację wiedzy i umiejętności zawodowych. Ustawiczny rozwój zawodowy może być realizowany przez kształcenie podyplomowe lub doskonalenie zawodowe.
Ratownicy medyczni podlegają odpowiedzialności zawodowej za naruszenie zasad etyki zawodowej oraz przepisów związanych z wykonywaniem zawodu. Postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej toczy się niezależnie od postępowania karnego lub postępowania dyscyplinarnego dotyczących tego samego czynu i może być zawieszone do czasu ukończenia postępowania karnego lub postępowania dyscyplinarnego, o ile ich wynik może mieć wpływ na rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej.
Nowatorskie postulaty
Warto zauważyć, że w art. 205 ustawy znajduje się przepis karny penalizujący zachowanie polegające na wykonywaniu zawodu ratownika medycznego bez uprawnień, zagrożone karą grzywny, a działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej albo wprowadzania w błąd co do posiadania uprawnienia do wykonywania zawodu – karą grzywny, ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.
W granicach swoich obowiązków służbowych ratownicy medyczni mogą być wezwani do udzielenia pomocy ofiarom przestępstwa zarówno umyślnego, np. zabójstwa, jak i nieumyślnego, np. wypadku komunikacyjnego. Przybywając na miejsce zdarzenia, mogą od pierwszej chwili wiedzieć, że pokrzywdzony jest ofiarą czynu przestępnego, albo też nie uświadamiać sobie tego faktu. W literaturze przedmiotu brakuje sposobów postępowania ratowników medycznych na miejscu przestępstwa (zbrodni). Przedstawione poniżej postulaty mają więc charakter nowatorski.
Ratownik na miejscu przestępstwa
Ratownicy medyczni mogą zostać wezwani na miejsce popełnienia różnych przestępstw. Najczęściej w rachubę wchodzą przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, przeciwko rodzinie i opiece, a nawet przestępstwa przeciwko ludzkości oraz wojenne. Jak wynika z treści art. 36 ustawy, mogą oni wykonywać swoje zadania m.in. w jednostkach organizacyjnych podległych ministrowi obrony narodowej, podczas działań kontrterrorystycznych, zadań policji, Służby Ochrony Państwa, Straży Granicznej czy Służby Więziennej.
Jak widać z przykładowego zestawienia, ratownicy medyczni będą wykonywać swoje zadania w miejscach, w których może dojść do popełnienia bardzo różnych przestępstw, jak np. zbrodni zabójstwa, katastrofy budowlanej, nieumyślnego postrzelenia, wypadku komunikacyjnego czy powieszenia się osadzonego w zakładzie karnym lub areszcie śledczym.
Niezwykle istotne jest, aby mieli oni świadomość, że znajdują się na miejscu potencjalnego przestępstwa, które będzie przedmiotem stosownego sprawdzenia przez odpowiednie służby, zazwyczaj policję i prokuratora. Właśnie to miejsce będzie początkiem postępowania przygotowawczego, którego pozytywny wynik bardzo często uzależniony jest od prawidłowego zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa.
Świadomość miejsca i problemu
Przestrzeganie przez ratowników medycznych pewnych zasad i sposobów postępowania na miejscu przestępstwa bardzo ułatwi organom ścigania i wymiaru sprawiedliwości ustalenie prawdy materialnej i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sprawców czynów zabronionych. Mając pełną świadomość złożoności i obszerności poruszonego zagadnienia, zmuszony jestem do wskazania pewnych ogólnych, nazwijmy to: „naczelnych zasad” postępowania ratownika medycznego na miejscu zdarzenia noszącego znamiona czynu przestępnego.
Przede wszystkim człowiek
Absolutnym priorytetem powinno być bezpieczeństwo własne ratowników medycznych przybywających na miejsce zdarzenia. Oznacza to, że mogą oni przystąpić do udzielania stosownej pomocy tylko wtedy, gdy ich życie lub zdrowie nie jest zagrożone. Jeżeli po przybyciu na miejsce ustalą, że np. sprawca zbrodni posiada broń palną, która może być w każdej chwili użyta, powinni jak najszybciej schronić się w bezpiecznym miejscu.
Gdy ratownikom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, powinni przeprowadzić akcję ratunkową, czyli udzielić koniecznej i kompleksowej pomocy wszystkim ujawnionym pokrzywdzonym na miejscu zdarzenia. Cała ich uwaga powinna być skoncentrowana na ratowaniu życia i zdrowia pokrzywdzonego. Po zakończeniu czynności medycznych ratownicy mają pamiętać, że znajdują się na miejscu przestępstwa i będzie zazwyczaj prowadzona czynność procesowo-kryminalistyczna, jaką są oględziny, których celem jest wykrycie i zabezpieczenie wszelkich śladów i dowodów przestępstwa.
Wskazane jest zatem, aby po zakończeniu swoich czynności starali się jak najmniej ingerować w zastany stan rzeczy. Powinni opuścić teren, na którym popełniono przestępstwo, aby zapobiec niepotrzebnemu zacieraniu śladów. Pamiętać należy, że każdy szczegół będzie drobiazgowo sprawdzany przez technika kryminalistyki. Nieuzasadnione poruszanie się po miejscu zdarzenia może doprowadzić do szczególnie niekorzystnego zjawiska, jakim jest kontaminacja materiału dowodowego (kontaminacja jest to proces, który polega na niekontrolowanym wymieszaniu różnych składników w nową całość, a w konsekwencji do zniszczenia śladu).
Na miejscu sprawca lub sprawcy pozostawiają ślady linii papilarnych, ślady traseologiczne (odwzorowania obuwia), ślady zapachowe (osmologiczne), ślady biologiczne pozwalające na identyfikację DNA (włosy, ślina), ślady chelioskopijne (czerwieni wargowej). Nadmierna i nieuzasadniona aktywność ratowników medycznych, wywołana zazwyczaj ciekawością, może doprowadzić do pozostawienia ich śladów w miejscu inkryminowanego zdarzenia, prowadząc nieuchronnie do całkowicie niepotrzebnego i wysoce procesowo szkodliwego nałożenia się śladów, np. obok zabezpieczonego włosa potencjalnego sprawcy zabójstwa zostanie odnaleziony włos należący do członka zespołu ratownictwa medycznego.
Za niedopuszczalne uznać należy zdarzające się, niestety, sytuacje, że osoby przybyłe na miejsce zdarzenia pozostawiają na nim swoje niedopałki papierosów. Podczas udzielania pomocy pokrzywdzonemu ratownicy medyczni mogą uzyskać od niego informacje o przebiegu zdarzenia przed ich przybyciem, np. jak wyglądał sprawca, co mówił, w którą stronę się oddalił itp. Może zdarzyć się również, że będą udzielać pomocy medycznej potencjalnemu sprawcy czynu zabronionego, który zostanie poszkodowany w wyniku własnych działań przestępczych.
Nie tylko tajemnica medyczna
W tym miejscu przypomnieć należy, że na osobach wykonujących zawód medyczny spoczywa obowiązek zachowania tajemnicy medycznej. Jest to pojęcie szersze niż tajemnica lekarska. Obowiązek zachowania tajemnicy medycznej spoczywa nie tylko na lekarzach, ale również na pielęgniarkach, położnych, fizjoterapeutach, diagnostach laboratoryjnych i ratownikach medycznych. Zgodnie z art. 13 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta pacjent ma prawo do zachowania w tajemnicy przez osoby wykonujące zawód medyczny, w tym udzielające mu świadczeń zdrowotnych, informacji z nim związanych, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu medycznego. „Informacje związane z pacjentem” rozumieć należy bardzo szeroko.
Nie chodzi tutaj tylko o informacje o stanie zdrowia pacjenta. Obowiązek zachowania w tajemnicy dotyczy także innych „niemedycznych” danych dotyczących jego osoby, jak np. sytuacja rodzinna, majątkowa czy osobista. Ratownicy medyczni powinni zatem pamiętać, że informacje, jakie uzyskają od pokrzywdzonego czy sprawcy w trakcie udzielania mu świadczeń medycznych na miejscu przestępstwa, podlegać będą dyskrecji medycznej, z której przed złożeniem ewentualnych zeznań muszą być zwolnieni zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami.
Polskie Towarzystwo Prawa Medycznego formułuje postulat de lege ferenda zastąpienia w art. 180 § 2 k.p.k. pojęcia tajemnica lekarska szerszym terminem tajemnica medyczna. W ocenie dr. Marcina Mikosa z PTPM przemawia za tym zarówno samodzielność zawodowa np. pielęgniarek czy ratowników medycznych, jak i nadanie im przez ustawodawcę statusu zawodów zaufania publicznego.
Obecne różnice w prawie prowadzą do absurdów, np. na okoliczność udzielania świadczeń zdrowotnych oskarżonemu sąd lub prokurator nie będzie mógł przesłuchać lekarza bez zastosowania trybu z art. 180 § 2 k.p.k., ale pełną wiedzę będzie musiał mu ujawnić po zwolnieniu z tajemnicy medycznej udzielający pomocy ratownik medyczny czy też pielęgniarka, działający razem z lekarzem w specjalistycznym zespole ratownictwa medycznego.