Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 5 czerwca 2023 r. w sprawie C-204/21 w sprawie Komisja/Polska oznacza porażkę reformy systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. To ważny głos Trybunału wytyczający nienaruszalne granice niezawisłości sędziowskiej, a mówiąc przenośnie, stawiające mur w obronie niezależnych sądów – będących de facto sądami unijnymi. Orzeczenie to jest tym bardziej precedensowe, że w jego toku Polska została zobowiązana, postanowieniem wiceprezesa TSUE z 27 października 2021 r., do zapłaty na rzecz Komisji okresowej kary pieniężnej początkowo w wysokości 1 mln euro dziennie, następnie obniżonej do 500 tys. euro dziennie. Wniosek z tego płynie taki, że cena, jaką przyszło Polsce zapłacić za reformy wymyślone przez polityków, jest pod każdym względem społecznym i politycznym jedną z najwyższych w historii. To wymierna kara liczona w milionach euro, ale też wizerunkowa porażka polityków.