Marek Domagalski: Prezesowskie trójki i ustawowe jedynki w sądzie

Wyjście z zapętlenia: składy jednoosobowe czy trójkowe, jest w rękach sędziów, a zwłaszcza prezesów sądów.

Publikacja: 19.07.2023 09:20

Marek Domagalski: Prezesowskie trójki i ustawowe jedynki w sądzie

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

O prezesach sądów mówiono w ostatnich latach raczej uszczypliwie, widząc w wielu z nich przedstawicieli ministra wdrażających jego politykę. Tymczasem choć mają oni dość codziennych zajęć organizacyjnych, dostaną jeszcze rozdzielanie spraw na wymagające powiększonego składu lub w których wystarczy jeden sędzia.

Mówimy o drugiej instancji, bo o nią idzie spór, że jest zbyt ważna, by orzekał tam jeden sędzia. Ustępstwo strony rządowej zawarte w ostatniej noweli polega na tym, że sprawy, w których wartość zaskarżenia przekracza 1 mln zł, rozpoznawać będzie, jak przed covidem, skład trójkowy. Poza tym prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, „jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy”.

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Porażka prokuratury ws. śmierci Jolanty Brzeskiej
Sądy i Prokuratura
Co dalej z neosędziami? Tomasz Krawczyk: Gruba kreska to najgorsze rozwiązanie
Sądy i Prokuratura
Kto powinien powoływać prezesa sądu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sądy i Prokuratura
Ustawa frankowa czeka. Czy frankowicze mają pozywać banki czy dążyć do ugody?