Nowa definicja zgwałcenia. Prawnicy: Nie idźmy tą drogą

Zaostrzanie prawa karnego to nie jest zabawa w złych i dobrych. Do zmiany definicji zgwałcenia należy podchodzić z dużą ostrożnością.

Publikacja: 23.03.2024 15:46

Nowa definicja zgwałcenia. Prawnicy: Nie idźmy tą drogą

Foto: Adobe Stock

Do Sejmu 14 lutego 2024 r. wpłynął poselski projekt ustawy nowelizującej kodeks karny w części dotyczącej tzw. przestępstw seksualnych. Projekt ten zmierza do zmian w tytule rozdziału XXV k.k., a także zmian poszczególnych przepisów: art. 197 k.k. (zgwałcenie), art. 198 k.k. (wykorzystanie stanu bezradności), art. 199 k.k. (wykorzystanie krytycznego położenia).

W przestrzeni publicznej wybrzmiał przede wszystkim projekt zmiany definicji zgwałcenia czy jak chcą promujące go posłanki – definicji „gwałtu”. Zaczynając wyłącznie od kwestii terminologicznych, należy podkreślić, iż na poziomie regulacji kodeksu karnego takiego przestępstwa jak „gwałt” nie ma. Sformułowania tego użyto, owszem, w kodeksie wykroczeń (art. 130 § 3), ale w sensie stricte przemocy fizycznej. W uzasadnieniu projektu X/209 wnioskodawczynie używają nieprawidłowo pojęć „zgwałcenie” i „gwałt” jako synonimów czynu opisanego w art. 197 k.k. Nie należy jednak zapominać, że konwencja stambulska w art. 36 używa w nazwie artykułu pojęcia „gwałt”, co najpewniej jest wynikiem pochopnego tłumaczenia.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Porażka prokuratury ws. śmierci Jolanty Brzeskiej
Sądy i Prokuratura
Co dalej z neosędziami? Tomasz Krawczyk: Gruba kreska to najgorsze rozwiązanie
Sądy i Prokuratura
Kto powinien powoływać prezesa sądu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sądy i Prokuratura
Ustawa frankowa czeka. Czy frankowicze mają pozywać banki czy dążyć do ugody?