Aktualizacja: 25.03.2025 23:43 Publikacja: 27.03.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Ze zdumieniem można przeczytać ogłoszenia na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości zachęcające do przyjścia na delegację już nawet referendarzy sądowych, asystentów czy pracowników sądów. Dlaczego ministerstwo poszukuje swoich kadr wśród referendarzy sądowych, asystentów sędziów oraz urzędników sądowych? Bynajmniej nie chodzi o kwalifikacje, skoro, jak wynika z ogłoszeń, wymagana jest praktyczna znajomość Worda, Excela. Można postawić jedynie pytanie, dlaczego tych zasobów kadrowych nie wykorzystuje się do wsparcia najbardziej obciążonych sądów w Polsce?
Czy doczekaliśmy czasów, kiedy upominanie się o normalność w sądach oceniane jest jako nienormalność?
Trzeba zatrzymać w prokuraturze kadrę najlepiej wykwalifikowaną – mówi prokurator Jacek Skała, szef ZZ Prokurato...
Sędziowie-oponenci zostaną wyrzuceni, a swoi odpowiednio nagrodzeni. Przy czym najwierniejsi usadowieni na wysok...
Koncepcja „sędziów ustawowych” jest wewnętrznie niespójna i niezgodna z Konstytucją RP.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Po głośnej uchwale frankowej „nowa” część Izby Cywilnej SN, uchwalając w minionym tygodniu uproszczenie zmiany p...
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas