Aktualizacja: 20.11.2024 08:07 Publikacja: 20.11.2024 06:00
zdjęcie Jolanty Brzeskiej przed domem, w którym mieszkała
Foto: Fotorzepa/Danuta Matloch
Śledztwo do tej pory przeszło dosłownie wszystkie szczeble prokuratury. Od rejonowej, która zajmowała się nią jako pierwsza, poprzez okręgową, która umorzyła ją po raz pierwszy, i regionalną, która zrobiła to już po raz drugi. Mimo trzech możliwych wersji zdarzenia – zabójstwa, samobójstwa i nieszczęśliwego wypadku – zebrany przez organy ścigania w tej sprawie materiał dowodowy ani też ustalony stan faktyczny nie zdołały przekonać prokuratury, by sprawa ruszyła dalej.
Trudno akceptować, że w sądzie ktoś się znalazł, bo nie miał skrupułów, podczas gdy inni nie startowali – o neosędziach mówi Tomasz Krawczyk, sędzia SO w Łodzi.
W przestrzeni medialnej pojawiają się informację dotyczące proponowanych zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. W szczególności pomysły związane z nowym modelem powoływania prezesów sądów. Kwestia ta jest warta rozważenia.
Zwolnienie lekarskie nie uchroni nieuczciwego świadka od komisji śledczej.
Nie ma jeszcze formalnego projektu ustawy frankowej, a już jej założenia zmuszają strony tych sporów do przygotowania taktyki postępowania czy to przed sądem, czy przy próbach ugodowych, choćby na korytarzu sądowym.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Mankamenty obowiązujących regulacji prawnych nie przeszkadzają zbadać skutecznie niezawisłości sędziego.
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Zwolnienie lekarskie nie uchroni nieuczciwego świadka od komisji śledczej.
Wiele czynników decyduje o charakterze umowy. Aspekt twórczy wykonywanych czynności o tym nie przesądza.
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Brzmi to absurdalnie, ale przebywanie w areszcie jest dużo gorsze niż odsiadka w więzieniu – uważa Paweł Moczydłowski, socjolog, kryminolog, były szef więziennictwa.
Nasz system sądowy wydaje się zaprojektowany tak, by nikt nie czuł się tu ani mile widziany, ani zadowolony.
Policja nie musi tylko patrzeć, jak gangsterzy jeżdżą kradzionymi samochodami.
Istota zakazu prowadzenia pojazdów niestety rozmija się ze społecznymi oczekiwaniami wobec sprawców wypadków drogowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas