Aktualizacja: 01.07.2025 16:23 Publikacja: 04.12.2024 04:50
Adam Bodnar
Foto: Rafał Guz/PAP
Biorąc pod uwagę zasługi i osiągnięcia ministra sprawiedliwości Adama Bodnara jako byłego rzecznika praw obywatelskich, program zmian w sądach wydaje się planem minimum. Trzeba jednak być realistami. Pół asystenta na sędziego i procedury „frankowe” nie odwrócą zapaści kadrowych w sądach.
Za trzy lata wyborcy ocenią program ministra i okaże się, że „chaos praworządnościowy” spowolnił polskie sądy, jak też wieloletnie zaniedbania i niedofinansowanie sądownictwa pogłębiły tylko zapaść w sądach. Zmienia się świat, a sądy wciąż nie mają profesjonalnego zaplecza kadrowego i główne problemy sądownictwa nie zostały jak do tej pory rozwiązane.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas