Reklama

List do sędziów „niezłomnych”. Dokąd zmierzamy i czym staliśmy się dla siebie?

W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowaliśmy po latach uczciwej pracy.

Publikacja: 07.05.2025 05:20

List do sędziów „niezłomnych”. Dokąd zmierzamy i czym staliśmy się dla siebie?

Foto: Adobe Stock

"Homo Homini lupus est”. Dziś powinniśmy powiedzieć: sędzia sędziemu wilkiem. Co mam na myśli? Dziś nie wiem, tak jak wielu moich kolegów, dokąd zmierzamy i czym staliśmy się dla siebie. Dokąd nas to doprowadzi?

To pytanie zadają dziś sobie sędziowie wyzywani od „neo”, odzierani z godności, odzierani z prawa głosu. W imię czego, pytam? W imię satysfakcji wąskiej grupy sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowaliśmy po wielu latach uczciwej pracy, po sobotach i niedzielach nad aktami, uzasadnieniami, kosztem czasu dla dziecka, kosztem snu.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Jak komentować wyroki sądów
Sądy i Prokuratura
Prokuratura w potrzasku budżetu na 2026 rok. Jacek Skała: asystenci uciekną do sądów
Sądy i Prokuratura
Reformy czy tylko nękanie innych sędziów
Sądy i Prokuratura
Rezonans publiczny wyroków sądowych to ich krzywe zwierciadło
Sądy i Prokuratura
Czas zinwentaryzować sądowe pobojowisko
Reklama
Reklama
Reklama