Aktualizacja: 23.06.2025 12:22 Publikacja: 07.05.2025 05:15
Prawo do poszanowania intymności i godności pacjenta nie jest oczywista
Foto: Adobe Stock
Niestety, jest również tak, że niekiedy tzw. czynnik ludzki decyduje o odmiennych spostrzeżeniach co do granic intymności, godności, spokoju, bólu pacjenta czy możliwości obecności osób bliskich przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Przy czym nie można twierdzić, że tych wątpliwych przypadków jest więcej niż tych pozbawionych wątpliwości – najczęściej owe wzorce są powszechnie zrozumiałe i zachowywane.
Ustawodawca ujął omawiane prawo pacjenta w rozdziale 6 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (tekst jedn. DzU z 2024 r., poz. 581, dalej jako u.p.p.) – art. 20–22, ale nie można zapominać również o regulacjach współkreujących to prawo czy ponadustawowych unormowaniach chroniących z jednej strony godność, a z drugiej zdrowie. Punktem wyjścia jest podmiot, któremu omawiane prawo przysługuje, więc tym samym definicja pacjenta, którym zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 4 u.p.p. jest osoba zwracająca się o udzielenie świadczeń zdrowotnych lub korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych lub osobę wykonującą zawód medyczny (zob. też uzasadnienie wyroku TK z 5 marca 2013 r., U 2/11, orzecznictwo TK dostępne pod adresem https://ipo.trybunal.gov.pl/ipo/Szukaj?cid=1), co zatem wymaga dostrzeżenia, że prawo to przysługuje już na etapie zwracania się o udzielenie świadczenia zdrowotnego.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas