Aktualizacja: 21.05.2025 13:40 Publikacja: 21.05.2025 05:40
Foto: Adobe Stock
Politycy traktują obecnie sądownictwo podobnie jak np. spółki Skarbu Państwa czy różne instytucje rządowe, czyli uznają je za swój polityczny łup, a w konsekwencji obsadzają swoimi, zaufanymi ludźmi.
Przy czym wszystko to odbywa się pod parawanem namolnej propagandy związanej z rzekomym przywracaniem praworządności. A pod tym parawanem politycy wprowadzają na kierownicze stanowiska wiernych i oddanych im pracowników, chcąc w ten sposób sterować sądami.
Od nowego lokatora Pałacu Prezydenckiego zależeć będzie, czy projekt Adama Bodnara zostanie wpuszczony na ścieżk...
Prokuratura nie należy do podmiotów wymienionych w konstytucji – mówi sędzia Sylwia Urbańska, rzecznik prasowy d...
Niezależne od wykonywanej profesji budowanie własnego wizerunku i własnej marki to niewątpliwie umiejętność, któ...
Dobrze, że jeszcze przed zakończeniem kampanii wyborczej reprezentacje dwóch najwyższych sądów polskich zaapelow...
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy, podstawową zasadą udzielania świadczeń zdrowotnych jest dobrowolność, co wywodzone j...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas